Szef MON rozmawiał z ambasadorem Rosji o tarczy antyrakietowej
Minister obrony narodowej Aleksander Szczygło spotkał się z ambasadorem Federacji Rosyjskiej Władimirem Grininem. Głównym tematem rozmów była kwestia rozmieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Jak powiedział szef MON, "rozmowa przebiegła w przyjaznej atmosferze".
17.04.2007 18:50
Minister podkreślił podczas rozmowy, że Polska jest zainteresowana propozycją Stanów Zjednoczonych i wyraził nadzieję, że polsko-amerykańska umowa będzie miała wymiar bilateralny. Szczygło zapewnił stronę rosyjską, że rozmieszczenie elementów tarczy antyrakietowej na terenie Polski w żaden sposób nie zagraża bezpieczeństwu Federacji.
Grinin - jak relacjonuje MON - przekonywał w czasie spotkania, że w ocenie Rosji, budowa elementów tarczy antyrakietowej w Polsce może naruszyć dotychczasowy bilans sił. Podkreślił także, że Rosja jest zainteresowana wspólną oceną ewentualnych zagrożeń dla Unii Europejskiej, NATO i Federacji Rosyjskiej oraz wypracowaniem wspólnego systemu przeciwdziałania tym zagrożeniom.
O elementach "tarczy antyrakietowej" rozmawiali w Warszawie we wtorek także szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak i dyrektor amerykańskiej Agencji Obrony Przeciwrakietowej (Missile Defense Agency, MDA) gen. Henry A. Obering.
Stany Zjednoczone przedstawiły we wtorek Rosji "nowe propozycje" współpracy w ramach amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Przedstawiliśmy nowe propozycje współpracy i jasno powiedzieliśmy, że jesteśmy otwarci na współpracę z Rosją w sferze obrony przeciwrakietowej w szerokim zakresie działań - oznajmił przedstawiciel Departamentu Stanu USA John Rood po zakończeniu spotkań w Moskwie.
Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Aleksander Gruszko powiedział we wtorek agencji Interfax, że Rosja liczy na to, że w Oslo, gdzie 26 i 27 kwietnia odbędzie się spotkanie ministerialne państw NATO z udziałem Rosji, dojdzie do "pogłębionej i poważnej dyskusji" z partnerami z NATO na temat amerykańskiej tarczy antyrakietowej i poszerzenia Sojuszu na Wschód.
Jeśli nasze zastrzeżenia nie zostaną wzięte pod uwagę i nie zniknie niebezpieczeństwo storpedowania lub wypaczenia równowagi wojskowo-strategicznej, nowe formy współpracy z NATO w sferze obrony przeciwrakietowej będą bardziej niż trudne - ostrzegł.
W styczniu rząd Stanów Zjednoczonych wystąpił do Czech i Polski z propozycją rozmów o umieszczeniu stacji radarów i wyrzutni rakiet przechwytujących systemu przeciwrakietowego NMD.
"Tarcza antyrakietowa" ma chronić Stany Zjednoczone przed atakami rakiet balistycznych wystrzelonych z Azji środkowej. System ma być zdolny przechwytywać rakiety balistyczne w środkowej fazie lotu, ponad atmosferą. Elementy systemu NMD zostały ulokowane na Alasce i w Kalifornii, trzecia baza - w Europie Środkowej - miałaby chronić wschodnie wybrzeże USA. W Czechach Amerykanie chcieliby ulokować stację radarową, w Polsce wyrzutnię z 10 rakietami. Ostatnio przedstawiciele amerykańskiej administracji przekonują że system mógłby chronić także część Europy.