Trwa ładowanie...
d3ej9zw

Szef MON: Rosja zwróciła się o materiały ws. katastrofy smoleńskiej

• Minister obrony narodowej poinformował, że Rosja zwróciła się do Polski o przekazanie zebranych przez podkomisję badającą katastrofę smoleńską "materiałów dowodowych dla ewentualnego podjęcia badania".

• Jak ujawnił, strona rosyjska zwróciła się o to po konferencji podkomisji, która - jak mówił - przedstawiła nowe materiały i dowody, "w sposób bezsporny pokazujące, że samolot rozpadł się w powietrzu"

d3ej9zw
d3ej9zw

"Federacja Rosyjska zwróciła się do nas, poprzez ambasadora (Siergieja) Andriejewa o przekazanie im tych materiałów dowodowych dla ewentualnego podjęcia badania. Następnie pan ambasador zadeklarował, że powinny być poczynione analizy przez ekspertów materiału dowodowego" - powiedział Antoni Macierewicz w "Sygnałach Dnia".

Jak ujawnił, strona rosyjska zwróciła się o to po czwartkowej konferencji podkomisji smoleńskiej, która - jak mówił - przedstawiła nowe materiały i dowody, "w sposób bezsporny pokazujące, że samolot rozpadł się w powietrzu".

Macierewicz poinformował także, że o spotkanie z przedstawicielami podkomisji zwróciła się Tatiana Anodina. Kierowała ona pracami Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), który - strony Rosji - badał katastrofę smoleńską.

d3ej9zw

Szef MON powiedział, że podkomisja jest na etapie rekonstrukcji przebiegu wydarzeń i "prawdy o tym jak przebiegały i jak do nich doszło".

"To jest pierwszy etap. W jego toku ujawnią się też przesłanki pozwalające zidentyfikować osoby odpowiedzialne za to co się stało. Nie mam wątpliwości (...) że prawdę na temat tragedii smoleńskiej ujawnimy i tak się rzeczywiście dzieje" - powiedział Macierewicz.

"Tak samo zostaną ujawnieni ludzie, którzy za to byli odpowiedzialni i myślę, że w normalnym praworządnym państwie, poniosą konsekwencje swoich działań" - dodał.

W czwartek odbyło się pierwsze spotkanie z mediami podkomisji, powołanej w lutym Macierewicza do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej.

d3ej9zw

Naciski, by polski raport ws. katastrofy smoleńskiej był taki sam jak rosyjski; awaria części systemów Tu-154M przed uderzeniem w ziemię i manipulacje przy "czarnych skrzynkach" - to główne ustalenia podkomisji.

Podkomisja ds. katastrofy smoleńskiej została powołana w lutym przez szefa MON Antoniego Macierewicza. Wcześniej przyczyny katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. badała do lipca 2011 r. Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP), którą kierował ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller. Macierewicz, który wcześniej stał na czele parlamentarnego zespołu smoleńskiego kwestionował jej ustalenia.

Komisja Millera ustaliła, że przyczyną katastrofy smoleńskiej było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, czego konsekwencją było zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji Tu-154M. Członkowie komisji podkreślali, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu. Ponadto w raporcie wskazano m.in. na błędy rosyjskich kontrolerów z lotniska w Smoleńsku.

d3ej9zw

Z kolei ostatni, opublikowany w kwietniu 2015 r. raport kierowanego przez Macierewicza zespołu parlamentarnego, zawierał tezę, że prawdopodobną przyczyną katastrofy była seria wybuchów m.in. na lewym skrzydle, w kadłubie i prezydenckiej salonce.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja udawała się na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

d3ej9zw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ej9zw
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj