Szef mafii kalabryjskiej aresztowany
Włoska policja schwytała jednego z najniebezpieczniejszych szefów 'ndranghety - mafii kalabryjskiej, która swoim okrucieństwem i wpływami przewyższyła mafię sycylijską.
23.02.2004 | aktual.: 23.02.2004 06:22
Orazio De Stefano został zatrzymany o świcie w swoim apartamencie w Reggio Calabria - podała włoska policja.
'Ndragheta otrzymała dziś bardzo poważny cios - uważa Giuseppe Lumia, członek włoskiej parlamentarnej komisji do spraw mafii.
45-letni De Stefano uważany był za jednego z piątki najniebezpieczniejszych mafiosów. Ukrywał się od 1998 roku. Podejrzewa się go o porwania i wymuszanie okupu. Według prowadzący śledztwo w sprawie mafii, De Stefano przejął władzę w klanie po śmierci jego brata Paola, zabitego w 1985 roku w wojnie rywalizujących klanów, w której w ciągu kilku lat zginęła setka osób. Wcześniej zginęli dwaj inni bracia De Stefano.
W środę policja dokonała nalotu na górską kryjówkę w południowej Kalabrii i aresztowała Giuseppe Morabitę, jednego z głównych szefów 'ndranghety.
De Stefano i Morabito nie byli izolowanymi szefami, ale przywódcami bardzo rozległej siatki powiązań personalnych i rodzinnych - informuje włoska agencja ANSA, powołując się na Lumię.
Kołyską 'ndranghety jest Kalabria, ale ta organizacja przestępcza ma silne powiązania z kolumbijskimi kartelami kokainowymi.
W innej operacji w południowych Włoszech, policji udało się schwytać 39-letniego Corrado Cucurachiego, szefa przestępczej organizacji Sacra Corona Unita z Puglii. Aresztowano go w sobotę na lotnisku w Bari.
Cucurachi odgrywał kluczowa rolę w regionie Lecce w Apulii, gdzie kierował sprawami klanu Tornense. Według Guglielmo Cataldiego, prowadzącego dochodzenie w tej sprawie, klan Tornense zapoczątkował napływ kokainy do Włoch.