Szef lubelskiej LPR antysemitą?
Szefowi lubelskiej LPR, wydawcy antysemickiego biuletynu prokuratura przedstawiła zarzut znieważenia Żydów z powodu ich przynależności narodowej i etnicznej oraz publicznego nawoływania do nienawiści do osób narodowości żydowskiej. Sam Grzegorz W. przedstawia się jako ofiara walki o wolność słowa - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
19.01.2009 | aktual.: 19.01.2009 08:21
Grzegorz W. to autor większości tekstów, a jednocześnie wydawca "Biuletynu", niezarejestrowanego pisma ukazującego się w Lublinie. W sierpniowym numerze gazetki przedstawiał Żydów jako chciwców chcących z Polski wykroić własne państwo. Według szefa lubelskiej LPR żydowski działacz Ronon Eidelman to prominentny przedstawiciel "przedsiębiorstwa Holocaust", domagającego się od Polski "wypłaty haraczu w wysokości około 65 mld dolarów".
"Gazeta Wyborcza" podaje, że w związku z "Biuletynem" prokuratura przesłuchała lubelskich radnych oraz samego wydawcę. Grzegorzowi W. przedstawiła zarzuty znieważenia Żydów z powodu ich przynależności narodowej i etnicznej oraz publicznego nawoływania do nienawiści do osób narodowości żydowskiej. Grozi za to do trzech lat więzienia. Sam Grzegorz W. twierdzi, że walczy o wolność słowa, a zarzuty dla niego mają charakter polityczny.