Trwa ładowanie...
d2c35f8
30-12-2008 13:10

Szef KRRiT: sytuacja w TVP potrwa 3-4 miesiące

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i
Telewizji Witold Kołodziejski uważa, iż po poniedziałkowej decyzji
sądu potwierdzającej zmiany w zarządzie TVP, sytuacja w telewizji
publicznej jest "mocno tymczasowa".

d2c35f8
d2c35f8

Szef KRRiT zapowiedział, iż w sprawie "oczywiście będzie zaskarżenie". - Nie ulega wątpliwości, że na drogę sądową dalej będziemy występować, ale zapewne najpierw zmieni się rada nadzorcza i prezesi, zanim sprawa rozstrzygnie się w sądzie - powiedział.

Krajowy Rejestr Sądowy potwierdził w poniedziałek zmiany w zarządzie TVP, na mocy których p.o. prezesem TVP został Piotr Farfał. KRS nie uwzględnił zastrzeżenia do jego wyboru, które złożył dotychczasowy prezes Telewizji Polskiej Andrzej Urbański. Sąd zarazem odmówił "dopuszczenia do udziału w sprawie" i Urbańskiemu, i KRRiT. Uznał, że KRRiT nie ma prawa do występowania jako strona w postępowaniu o wpis władz spółki do KRS. Postanowienie jest nieprawomocne.

Według Kołodziejskiego sąd "uznał, że KRRiT nie ma żadnego interesu prawnego i formalnego, jeśli chodzi o kształt zarządu mediów publicznych". - Jeśli sąd tak uznał, to znaczy, że kompletnie nie rozpatrzył złożonych wniosków - zaznaczył.

- Z tego co zrozumiałem sąd w ogóle nie rozpatrywał sprawy merytorycznie, tego czy uchwały rady nadzorczej są ważne czy nie (...) tak naprawdę więc sąd nie podjął żadnej decyzji, tylko wystąpił w roli notariusza - mówił Kołodziejski. Dodał, iż czeka na pisemne uzasadnienie sądu.

d2c35f8

Jak zaznaczył, "sytuacja jest dosyć kuriozalna, jeśli sąd rejestruje nie rozpatrując merytorycznie sprawy".

W opinii szefa KRRiT obecna sytuacja jest "zdecydowanie tymczasowa na trzy, cztery miesiące". Zwrócił uwagę, że poprzedni zarząd jest zawieszony na trzy miesiące, kadencja rady nadzorczej upływa za cztery miesiące, a ponadto trwają prace nad ustawą medialną.

19 grudnia rada nadzorcza TVP zawiesiła trzech członków zarządu TVP: Andrzeja Urbańskiego, Marcina Bochenka i Sławomira Siwka, na p.o. prezesa powołała Farfała (b. działacza Młodzieży Wszechpolskiej), a do zarządu oddelegowała Rudominę.

Zawieszony zarząd nie ustąpił, twierdząc, że po ogłoszonej rezygnacji sekretarza rady Janusza Niedzieli, rada nie działa już w pełnym składzie i nie może podejmować żadnych decyzji. Zarząd powołał się na uchwałę KRRiT, że rada nadzorcza składa się z 9 osób, więc jeśli jest ich mniej - formalnie nie istnieje.

Szef KRRiT mówił wtedy, że nie uzna żadnej decyzji rady nadzorczej po rezygnacji Niedzieli. Rudomino replikował że, podobnie jak Farfała, przy niepełnym składzie rady nadzorczej wybrano wcześniej dwóch członków zarządu, w tym też Urbańskiego.

d2c35f8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2c35f8
Więcej tematów