Trwa ładowanie...
d3bi9kg
01-07-2005 14:45

Szef kancelarii Millera: nikt nie krył działań Jakubowskiej

Marek Wagner, szef Kancelarii Premiera z czasów rządu Leszka Millera, zapewnia że w Kancelarii nie było żadnego "krycia" działań dotyczących ustawy medialnej. W ten sposób Wagner odniósł się do doniesień "Gazety Wyborczej".

d3bi9kg
d3bi9kg

"GW" napisała, że jesienią 2003 r., gdy komisja śledcza ujawniała działania Aleksandry Jakubowskiej dotyczące ustawy medialnej, rząd Millera "wyprodukował" trzy dokumenty, które miały te działania zatuszować.

Jakubowska przyznała się przed komisją śledczą do zmiany zapisu o prywatyzacji TVP. Twierdziła jednak, że miała do tego prawo, bo taką właśnie poprawkę szefa KRRiT Juliusza Brauna przyjął rząd.

Jesienią 2003 r. Centrum Informacyjne Rządu, minister kultury Waldemar Dąbrowski oraz Grzegorz Rydlewski, wówczas szef zespołu doradców premiera, wydali dokumenty potwierdzające wersję Jakubowskiej, że propozycja Brauna została przez rząd zaakceptowana - twierdzi "GW".

Tymczasem - zaznacza dziennik - ze stenogramu posiedzenia rządu nie wynika, że propozycja Brauna została przez Radę Ministrów przyjęta.

d3bi9kg

Kancelaria Premiera - podkreślił Wagner w rozmowie z dziennikarzami - przekazała komisji śledczej badającej aferę Rywina wszystkie dokumenty. Jak można coś kryć - dodał - jednocześnie przesyłając komisji śledczej wszystkie dokumenty.

Jeżeli chce się ukrywać, to się chowa dowody. To nie prokuratura znalazła dziś te dowody (chodzi o dokumenty CIR i Rydlewskiego), te dowody były w komisji śledczej od wielu, wielu miesięcy - podkreślił Wagner.

Rydlewski stał na czele zespołu, który przygotował raport dotyczący zdarzeń, jakie miały miejsce w sprawie autopoprawki rządu do ustawy medialnej. O raport ten zwróciła się do Wagnera komisja śledcza, został on jej przekazany.

Według Wagnera, jeśli zespół Rydlewskiego nieprawidłowo zinterpretował ustalenia z posiedzenia rządu, to dlatego, że w stenogramie z posiedzenie rozstrzygnięcia były "nieostre".

d3bi9kg

Wagner podkreślił, że w stenogramie można przeczytać, iż premier podsumowując, powiedział wtedy: "przyjęliśmy uwagi pana Brauna". Zdaniem Wagnera, bardzo często bywa, że rozstrzygnięcia, jakie zapadają na posiedzeniach, są "nieostre i niejednoznaczne" i można je różnie interpretować.

B. szef Kancelarii Premiera dodał, że wolałby oczywiście, żeby zapadające na posiedzeniach rządu rozstrzygnięcia dotyczące zmian w projektach były "tak jednoznaczne, żeby nikt ich nie mógł zinterpretować inaczej". Ale w tym przypadku, i nie tylko w tym przypadku, bardzo często rozstrzygnięcia są tak ogólnikowe, że można je potem dwojako interpretować - podkreślił.

d3bi9kg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bi9kg
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj