Szczyt G-8 rozpoczęty; Merkel: zimna wojna to przeszłość
Kanclerz Niemiec Angela Merkel uważa, że udział Rosji w spotkaniu na szczycie najbardziej uprzemysłowionych krajów świata jest - niezależnie od rosyjskich zastrzeżeń wobec amerykańskiej tarczy antyrakietowej - dowodem na to, że zimna wojna należy do przeszłości.
Szefowa niemieckiego rządu, która jest gospodarzem rozpoczętego właśnie spotkania G8, zapowiedziała "otwarte rozmowy" na wszystkie kontrowersyjne tematy.
Jej zdaniem, postęp możliwy jest także w kwestii tarczy, chociaż - jak zaznaczyła - temat ten bardziej pasuje do forum NATO-Rosja. Będziemy o wszystkim rozmawiali otwarcie, ponieważ istnieje taka potrzeba - zaznaczyła Merkel. Rosja ostro krytykuje plany USA rozlokowania w Polsce i Czechach elementów tarczy.
To, że Rosja uczestniczy w spotkaniu G8 uważam za ważny znak, że zimna wojna jest przeszłością. Jesteśmy w nowych czasach, w tej atmosferze chcemy prowadzić rozmowy - podkreśliła.
Merkel przyznała, że w sprawie przyszłości Kosowa, Zachód i Rosja reprezentują odmienne stanowiska. "Nie należy oczekiwać, że znikną one w ciągu jednej nocy" - zastrzegła. Jej zdaniem, ważne jest to, że strony "rozmawiają ze sobą, a nie ponad swoimi głowami".
Merkel oceniła optymistycznie możliwość kompromisu w kwestii ochrony klimatu. Podkreśliła, że Niemcy uważają za nieodzowne, by wszystkie inicjatywy w tej dziedzinie przebiegały pod auspicjami ONZ. "Wyczuwam konstruktywną atmosferę" - zaznaczyła, przyznając, że europejskie cele, w tym redukcja emisji gazów cieplarnianych o 50 proc. do 2050 roku, nie są podzielane przez cały świat.
Jacek Lepiarz