PolitykaSzczypińska wystartowała z "tournée" po Pomorzu

Szczypińska wystartowała z "tournée" po Pomorzu

Jeszcze kilka miesięcy temu Jolanta Szczypińska, prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego, była stałą komentatorką wydarzeń politycznych i niemal codziennie pojawiała się w mediach. Ostatnio jednak rzadko bywa na Wiejskiej. Co się dzieje? Posłanka jest zajęta walką o głosy w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Szczypińska wystartowała z "tournée" po Pomorzu
Źródło zdjęć: © wp.pl

20.05.2009 | aktual.: 20.05.2009 17:27

Aby umówić się na rozmowę z najbardziej znaną kobietą PiS, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Od kilku miesięcy posłanka jest zajęta wyborczym tournée po Pomorzu i nie ma czasu na rozmowy z dziennikarzami. – Jadę właśnie do Ustki i tracę zasięg. Proszę zadzwonić jutro, ale po południu, bo rano będę mieć konferencje i spotkania w terenie – mówiła nam wczoraj posłanka. Dziś scenariusz się powtórzył – posłanka znów w drodze. Jest tak zajęta, że nie ma czasu na rozmowy z dziennikarzami, nawet w przerwie spotkań z wyborcami.

Ze szpitala do sejmu

51-letnia Jolanta Szczypińska przez lata pracowała jako pielęgniarka w słupskim szpitalu. W latach 80. zaczęła działać w związkach zawodowych, a na początku lat 90. wstąpiła do Porozumienia Centrum, w którym pełniła funkcję prezesa zarządu wojewódzkiego w swoim rodzinnym mieście. W sejmie zasiada od trzech kadencji, a teraz próbuje swoich sił w wyborach do europarlamentu. Nie wiadomo jednak, czy uda jej się uzyskać mandat, ponieważ zajmuje dopiero trzecie miejsce na pomorskiej liście PiS.

Posłanka jednak nie poddaje się i zabiega o głosy wyborców w regionie. W ciągu kilku ostatnich tygodni zdążyła m.in. odsłonić tablicę pamiątkową poświęconą Tajnej Młodzieżowej Partyzantce Krajowej w Miastku, spotkała się z pracownikami zakładu pracy chronionej, przedstawicielami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, członkami Polskiego Związku Niewidomych, studentami Akademii Pomorskiej, rozdawała flagi mieszkańcom Ustki i Słupska, wzięła udział w Mistrzostwach Polski Młodzików w Badmintona w Miastku i otwarciu targów ogrodniczo-rolniczych w Strzelinie.

Zajmuje się szpitalami, Wietnamczykami i światłami mijania

Ze statystyk sejmowych wynika, że w czasie obecnej kadencji sejmu Jolanta Szczypińska zajmowała się głównie tematami służby zdrowia – składała interpelacje m.in. ws. likwidacji pomorskich oddziałów położniczych, utrudnień w leczeniu chorych na stwardnienie rozsiane, finansowania dializ przez NFZ, refundacji implantów ślimakowych czy nielegalnej sprzedaży leków w internecie. To jednak nie jedyne tematy, którymi posłanka zainteresowała się w ciągu ostatnich dwóch lat.

Na liście 43 złożonych przez nią interpelacji, znalazły się m.in. interwencje ws. prześladowania chrześcijan w Indiach, udzielenia azylu politycznego obywatelom Socjalistycznej Republiki Wietnamu, wpływu obowiązku ciągłego włączania świateł mijania na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego, czy też konieczności zakupu taboru z tzw. wychylnym pudłem do obsługi przewozów kolejowych na trasie Gdynia-Warszawa.

O wszechstronności posłanki świadczą również zapytania i oświadczenia, jakie złożyła w ciągu ostatniej kadencji. Wśród nich znalazł się m.in. temat przetargu na dostarczenie rakiet dla Marynarki Wojennej, czy sprawa znieważenia flagi w programie Kuby Wojewódzkiego. Posłanka domagała się ukarania autorów programu i stacji telewizyjnej.

Co będzie robić w europarlamencie?

Priorytetami w działalności europarlamentarnej Szczypińskiej ma być polityka sprzyjająca tworzeniu miejsc pracy, a także poprawa jakości opieki zdrowotnej i dostępności do świadczeń zdrowotnych. Posłanka zamierza też angażować się w sprawy polityki zagranicznej i działać m.in. w interesie ludności Tybetu i Autonomii Palestyńskiej.

Partyjni koledzy nazywają ją Kopciuszkiem lub Królową Śniegu. Jak jednak przyznała w jednym z wywiadów, zdecydowanie woli to pierwsze określenie, bo Królowa Śniegu, w odróżnieniu od niej, miała lodowate serce. Zrobiło się o niej głośno po głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu Jarosława Kaczyńskiego, kiedy posłanka w imieniu klubu PiS gratulowała prezesowi. Fotoreporterzy uchwycili moment, w którym pocałowała premiera, i tak się zaczęło. Tabloidy rozpisywały się na temat gorącego uczucia, którym posłanka darzy prezesa, a sama Szczypińska podsycała ciekawość dziennikarzy, nie odpowiadając wprost, czy dojście do ślubu.

Nie wiedziałam co znaczy słowo "PR"

Według specjalistów od marketingu politycznego, granie Kopciuszka u boku ówczesnego premiera – Jarosława Kaczyńskiego było elementem kampanii wizerunkowej. Sama posłanka stwierdziła jednak w wywiadzie dla „Dziennika Bałtyckiego”, że nigdy nie miała do czynienia z czymś, co nazywa się PR i długo nie wiedziała, co to określenie znaczy. Jak przekonuje, dopiero… w internecie znalazła wyjaśnienie tego terminu.

Szczypińska zwróciła na siebie uwagę mediów również za sprawą podrobionej torebki marki Coco Chanel. Przechadzająca się z nieoryginalnym gadżetem po korytarzach Wiejskiej posłanka była krytykowana przez innych posłów. Joanna Senyszyn z SLD zarzucała jej, że kupując podróbkę, popiera piractwo.

Złotousta posłanka

Najsłynniejsze wypowiedzi Jolanty Szczypińskiej:

"Nie ma PiS bez Jarosława Kaczyńskiego" - "Dziennik"

"Co to za sztuka kochać i żądać tego samego dla siebie. Mnie to jednostronne kochanie zupełnie nie przeszkadza. Nie mam wielkich wymagań. A dodaje mi skrzydeł. Sama świadomość, że mogę być mężczyzną zauroczona lub w nim zakochana - wystarczy" - "Dziennik Bałtycki"

"Nieobecność polityków Prawa i Sprawiedliwości wpływa na spadek oglądalności TVN" - "Wirtualna Polska"

"Pragnę przeprosić wszystkich moich znajomych działaczy z Solidarności podziemnej, kolegów i koleżanki, za to, że umacniałam Was w przekonaniu i głębokiej wierze, że Lech Wałęsa jest człowiekiem honoru i idei, a także gwarantem walki o niepodległą, demokratyczną i solidarną Polskę" - oświadczenie Jolanty Szczypińskiej

"Na temat różnych takich niedyspozycji u posłów Platformy już wiele razy się wypowiedziałam. Takich zachowań w tej partii jest wiele, dlatego czuję do nich obrzydzenie. Już nawet nie patrzę w ich stronę " - "Super Express"

Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska

Masz temat dla reportera Wirtualnej Polski? Napisz do nas: reporter@serwis.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (298)