Szczecińskie autobusy bez hamulców?
Szczecińska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w tamtejszym przedsiębiorstwie autobusowym, które obsługuje komunikację miejską. Według ustaleń policji, układy hamulcowe w autobusach volvo mogły być poddane niebezpiecznym przeróbkom - poinformował rzecznik szczecińskiej policji Artur Marciniak.
31.08.2006 | aktual.: 31.08.2006 18:41
Wszczęto śledztwo w sprawie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym oraz poświadczenia nieprawdy - powiedział Marciniak.
Jak wyjaśnił rzecznik, w nocy ze środy na czwartek policjanci sprawdzali na terenie zajezdni autobusowej pojazdy, po tym jak dotarły do nich informacje o nieprawidłowościach w przedsiębiorstwie. Informacje dotyczyły przeróbek w układzie hamulcowym autobusów komunikacji miejskiej.
W ośmiu przypadkach biegły stwierdził nieprawidłowe przeróbki w układzie hamulcowym. Przesłuchane mają być wszystkie osoby, które odpowiadają za stan techniczny autobusów oraz kierownictwo firmy.
Dopiero po tych przesłuchaniach i po opinii biegłego będą podejmowane decyzje co do dalszego toku prowadzonego postępowania - zastrzegł Marciniak. Na tym etapie śledztwa jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o ewentualnych podejrzanych i zarzutach - zaznaczył.
Za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu grozi do 8 lat więzienia.