Szczecin: błyskawice przed kościołem. "Doszło do kradzieży"
W jednej ze szczecińskich parafii doszło do kradzieży. Pieniądze zniknęły z zamontowanej w kościele skarbony oraz z koperty z "wypominkami". Przed kościołem znalazły się malunki przedstawiające błyskawice. Sprawą zajęła się policja.
01.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:33
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Jako pierwsza poinformowała o nich stacja TVP Info. Najpierw zauważono wymalowane czerwonym sprejem błyskawice, które zostały umieszczone na kostce brukowej przed wejściem do kościoła. Znalazł je wikariusz w szczecińskiej parafii pw. św Ottona Paweł Górzyński.
Poza symbolami Strajku Kobiet do drzwi kościoła zostały przyczepione kartki z hasłami, zbliżonymi do tych, jakie widać na odbywających się w całej Polsce protestach. Można na nich przeczytać: "Kościół jest dla ludzi, nie dla partii", "Nie wy a Bóg ocenia nas". Jest też kartka z charakterystycznymi ośmioma gwiazdami.
Jak podaje TVP Info, po wejściu do kościoła ks. Górzyński zorientował się, że doszło do kradzieży. Zniknąć miały pieniądze z kościelnej skarbonki oraz datki na tzw. "wypominki". Chodzi o pieniądze wręczane duchownym za wspominanie zmarłych podczas listopadowych nabożeństw.
W rozmowie z portalem TVP Info, ksiądz zaznaczył, że nie ma pewności, że kradzieży dokonały te same osoby, które namalowały błyskawice. Całe zajście skomentował w mediach społecznościowych lokalny radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki.
W swoim wpisie polityk PiS obarczył zniknięciem pieniędzy z parafii uczestniczki Strajku Kobiet. Dodał, że przypomina mu to rabunki dokonywane podczas akcji "Black Live Matter" w Stanach Zjednoczonych. Sprawą zajęła się szczecińska policja, która będzie wyjaśniać okoliczności zdarzenia.