Szaron: ponowne "nie" dla obserwatorów międzynarodowych
Premier Izraela Ariel Szaron powtórzył, że nadzorowanie przyszłego palestyńsko-izraelskiego zawieszenia broni przez międzynarodowych obeserwatorów jest nie do przyjęcia dla państwa żydowskiego.
05.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W wywiadzie telewizyjnym Szaron ponownie podkreślił, że Izrael nie zgodzi się na jakąkolwiek międzynarodową interwencję, ani nawet na rozmieszczenie międzynarodowych obserwatorów. Szef izraelskiego rządu znów odrzucił tym samym palestyńską propozycję, w myśl której przestrzeganie przyszłego rozejmu mieliby nadzorować obserwatorzy ze Stanów Zjednoczonych oraz z innych państw.
Ariel Szaron także po raz kolejny podkreślił, iż rozmowy pokojowe nie zostaną wznowione, dopóki nie ustanie przemoc. Wezwał jednocześnie palestyńskiego przywódcę Jasera Arafata do zdecydowanej akcji w celu powstrzymania działań ok. 100 Palestyńczyków, umieszczonych przez Izrael na liście terrorystów. (jask)