ŚwiatSzaron gotowy do rozmów z premierem Autonomii

Szaron gotowy do rozmów z premierem Autonomii

Premier Izraela Ariel Szaron zgłosił w
środę gotowość nawiązania rozmów pokojowych z nowym szefem rządu
Autonomii Palestyńskiej, Mahmudem Abbasem, jednakże dopiero po
jego zaprzysiężeniu na stanowisko.

16.04.2003 | aktual.: 16.04.2003 09:11

Szaron zastrzegł jednak, że szanse doprowadzenia do porozumienia pokojowego mogą okazać się nikłe, jeśli Abbas nie uzyska dostatecznie szerokich uprawnień. Szaron dodał, że Izrael nie zgodzi się na to, by wszelkie główne decyzje w kwestiach palestyńskich nadal podejmował Jaser Arafat.

"Gdy Abu Mazen utworzy własny rząd, zamierzam nawiązać z nim kontakt. Nie będę czekać na inicjatywy jakichkolwiek pośredników" - zapowiedział Szaron w wywiadzie, opublikowanym w środę na łamach dziennika "Jedijot Achronot".

Abbas prowadzi obecnie rozmowy na temat składu swego rządu - ma na to czas do przyszłego tygodnia. Z informacji podawanych przez agencję Associated Press wynika, że stara się ograniczyć wpływy najbliższych współpracowników Arafata i radykałów, włączając do nowej administracji palestyńskiej przede wszystkim "umiarkowanych profesjonalistów". To zaś z kolei wywołuje sprzeciw lidera Palestyńczyków - Jasera Arafata.

W cytowanym wywiadzie Szaron oświadczył, że częścią nowego izraelsko-palestyńskiego porozumienia mogłoby być też zlikwidowanie części osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy. Szaron do tej pory był głównym rzecznikiem rozbudowy tych osiedli.

Mahmud Abbas w połowie marca został formalnie nominowany na nowo utworzony urząd premiera Autonomii. Dano mu pięć tygodni na sformowanie gabinetu.

Uchodzący za polityka umiarkowanego, Mahmud Abbas, ma także być politykiem bardziej strawnym dla Izraela, co miałoby z kolei ułatwić rozmowy izraelsko-palestyńskie. Izrael, a przede wszystkim szef rządu Ariel Szaron, ogłaszał, że nie będzie negocjować z Arafatem.

Abbas wiele razy publicznie krytykował przemoc jako metodę prowadzenia walki przez Palestyńczyków, apelując o dialog i ustępstwa. (ck)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)