Szare Szeregi na ekranie
Wspomnienia harcerzy z Szarych Szeregów uzupełnione fotografiami i fabularnymi epizodami z okresu II wojny znalazły się w filmie Mariusza Malca "Oni szli szarymi szeregami", którego premiera prasowa odbyła się w Warszawie.
23.03.2010 18:05
Główną część filmu stanowią opowieści członków Szarych Szeregów dotyczące historii przedwojennego harcerstwa, lat okupacji, Powstania Warszawskiego oraz krótkiego spojrzenia na tamte wydarzenia z perspektywy dnia dzisiejszego.
Pokazano udział młodzieży w tajnych kompletach czy akcjach stemplowania znakiem Polski Walczącej (tzw. Kotwicy) niemieckich plakatów. Film przedstawia także akcje w ramach Małego Sabotażu takie jak odbicie Jana Bytnara "Rudego" z rąk gestapo czy zamach na Franza Kutscherę oraz akcje dywersyjne Grup Szturmowych i walki batalionów "Zośka" i "Parasol", m.in. odbicie w Celestynowie transportu więźniów przewożonych do Oświęcimia. Obraz ukazuje również dzień powszedni tych młodych przecież i pełnych wiary w lepszą przyszłość ludzi.
- Realizacja tego filmu to naprawdę była walka z czasem, ze świadomością, że bohaterowie mogą w każdej chwili odejść. Szczęśliwie zdążyliśmy porozmawiać ze świadkami tamtych wydarzeń, kolegami Alka, Rudego i Zośki. W sumie nagraliśmy 50 godzin tych wspomnień, z których powstał ponad 80-minutowy obraz. Znalazły się w nim także elementy fabularyzowane, np. nigdy nienakręcona wcześniej scena zdzierania przez Rudego z gmachu Zachęty flag hitlerowskich - opowiadał reżyser filmu.
Jak zaznaczył, do stworzenia obrazu skłonił go m.in. fakt, że sam był harcerzem. - Czuję się częścią tego miasta i próbuję się wpisać w jego pejzaż, oddychać jego rytmem. A to przecież wielki cmentarz i wielki pomnik Powstania Warszawskiego, a Powstania by nie było bez Szarych Szeregów, dlatego chciałem opowiedzieć ich historię. Oglądaliśmy już ten film z uczniami liceów i gimnazjów na Bródnie i cieszy mnie, że ta historia do nich trafia i przemawia. Przez cały czas projekcji w sali panowała cisza i skupienie, co wskazuje, że chyba nam się udało - mówił Malec.
Odtwórca roli Tadeusza Zawadzkiego "Zośki" Lesław Żurek podkreślił, że dla niego szczególnie niezwykłe jest to, iż bohaterowie, bardzo młodzi chłopcy, potrafili zachowywać się tak dojrzale i podejmować trudne, odważne i mądre działania. - Zośka był dość specyficzną postacią. Prowadził Grupy Szturmowe. Mimo że był typem inteligenta, miał w sobie także wyjątkową pasję walki. Myślę, że niezwykłe było to zetknięcie tych niepozornych chłopaków z całą machiną wojenną, z którą podjęli walkę. Zależało nam także, by przy całej ich dojrzałości ukazać ich młodzieńczość i pewną naiwność. Myślę, że chyba nam się to udało - dodał Żurek.
Tadeusz Filipkowski, prezes Zarządu Fundacji Filmowej Armii Krajowej, producenta filmu zaznaczył, że chcieli przede wszystkim trafić z filmem do młodzieży. - Chcieliśmy im pokazać, że my wówczas byliśmy tacy sami, jak oni teraz, tylko przyszło nam żyć w trudniejszych warunkach. Ale jestem przekonany, że w podobnej sytuacji dzisiejsze młode pokolenie zachowałoby się identycznie - powiedział Filipkowski.
Poinformował równocześnie, że film prawdopodobnie będzie dostępny tylko na płytach DVD. - Były rozmowy na temat koprodukcji z telewizją, jednak Agencja Filmowa w lecie oświadczyła nam, że nie ma pieniędzy, a ta tematyka nie budzi zainteresowania. Prowadzimy rozmowy z dystrybutorami kinowymi, ale na razie nie ma żadnych ustaleń. Film będzie dołączony do majowego wydania Biuletynu IPN, obecnie jest także do nabycia w księgarniach w siedzibie naszej Fundacji, w Muzeum Powstania Warszawskiego, w Domu Spotkań z Historią i w Muzeum Historycznym m.st. Warszawy - mówił Filipkowski.
Szare Szeregi zostały założone 27 września 1939 roku przez członków Naczelnej Rady Harcerskiej. Były konspiracyjną organizacją młodzieżową podzieloną na chorągwie, hufce, drużyny i zastępy, na której czele stał Naczelnik z Kwaterą Główną zwaną Pasieką. Działały na terenie niemal całej okupowanej II Rzeczpospolitej.
Skupiały młodzież w wieku powyżej 12 lat - 12-15 -latkowie ("Zawiszacy") pełnili służbę pomocniczą, 16-18 latkowie ("Bojowe Szkoły") uczestniczyli w tzw. "małym sabotażu" i zajmowali się akcją propagandową, zaś młodzież powyżej 18 lat ("Grupy Szturmowe") pełniła już służbę w tzw. "wielkim sabotażu", biorąc udział w akcjach bojowych. Program organizacji określany w skrócie "Dziś-jutro-pojutrze" oznaczał zaangażowanie w konspirację - "dziś", walkę powstańczą - "jutro" oraz pracę w wolnej Polsce - "pojutrze". Szare Szeregi zostały rozwiązane 17 stycznia 1945 roku.