Szara strefa w urzędach

Co roku miliony złotych zamiast trafiać do
budżetu państwa, zasilają gospodarstwa ministerstw i pensje
urzędników. To efekt ubocznej działalności resortów i urzędów -
informuje "Życie Warszawy".

Takie wnioski płyną z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli, która zbadała działalność gospodarstw pomocniczych powstających przy resortach i państwowych urzędach.

Razem z izbami obrachunkowymi kontrolerzy sprawdzili 41 gospodarstw pomocniczych rządowej administracji oraz 50 samorządowej. Chodziło głównie o działalność w latach 2003-04. Zastrzeżeń nie było do trzech ze sprawdzonych jednostek - wyjaśnia gazeta.

Choć NIK nie podważa samego sensu istnienia gospodarstw, to stwierdziła, że nie przekazują one do państwowej kasy wszystkich pieniędzy, które powinny. Zgodnie z prawem są zobowiązane do oddawania połowy osiągniętego zysku. Ze skontrolowanych 41 gospodarstw - 26 w 2003 r. nie odprowadziło w sumie ok. 10 mln zł.

Pieniądze, zamiast do wspólnej kasy, idą na wydatki i inwestycje gospodarstw. Od lat do centralnego budżetu nie trafiają też pieniądze z wynajmu i dzierżawy państwowych ośrodków wczasowych czy innych nieruchomości, którymi zarządzają gospodarstwa. NIK co roku podkreśla, że jest to niezgodne z prawem.

"Pieniędzy nie oddaje nawet Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W 2003 roku i I półroczu 2004 z wynajmu nieruchomości osiągnęło 5,8 mln zł. Niewiele mniej już czystego zysku miało gospodarstwo Ministerstwa Infrastruktury - 4,7 mln zł. Pieniądze nie trafiły do państwowej kasy. Nie oddał ich także zakład obsługi resortu finansów. Z ok. 7 mln zł przychodów przekazało tylko 5 procent. Resztę przeznaczono na utrzymanie gmachu ministerstwa - czytamy za pośrednictwem "Życia Warszawy" w raporcie.(PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Strzelanina pod kołem podbiegunowym. Policja nie ujawnia motywów sprawcy
Strzelanina pod kołem podbiegunowym. Policja nie ujawnia motywów sprawcy
Rozmowy pokojowe w Watykanie? Nuncjusz w Ukrainie mówi wprost
Rozmowy pokojowe w Watykanie? Nuncjusz w Ukrainie mówi wprost
Koszmar w Hiszpanii. Polacy podejrzani o brutalne zabójstwo Niemców
Koszmar w Hiszpanii. Polacy podejrzani o brutalne zabójstwo Niemców
Napięcia na granicach Polski i w relacjach Chiny-USA [SKRÓT DNIA]
Napięcia na granicach Polski i w relacjach Chiny-USA [SKRÓT DNIA]
Dostali informację, że samochód spadł z wiaduktu. Prawda była inna
Dostali informację, że samochód spadł z wiaduktu. Prawda była inna
Dania wyśmiewa Trumpa ws. Grenlandii. "Zaczniemy kupować stany"
Dania wyśmiewa Trumpa ws. Grenlandii. "Zaczniemy kupować stany"