PolskaSzara strefa alkoholowa - CBA donosi na urzędników

Szara strefa alkoholowa - CBA donosi na urzędników

Tworzenie przez urzędników Ministerstwa Finansów przepisów umożliwiających działanie szarej strefy w handlu alkoholem - to o tym problemie Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie - informuje RMF FM. Chodzi o niepobieranie należnych podatków akcyzowych od alkoholu skażonego, czyli popularnych rozpuszczalników czy podpałek do grilla.

14.10.2009 | aktual.: 14.10.2009 10:55

Według tych informacji dzięki takim nieszczelnym przepisom mafia alkoholowa importowała do Polski spirytus, nie płacąc podatku akcyzowego. Działo się to w latach 2001-2007 r. Okazuje się, że do Polski przez kilka lat niektórzy importerzy sprowadzali alkohol etylowy, jednak na granicy deklarowano, że jest to alkohol skażony, który będzie wykorzystywany do produkcji rozmrażaczy do szyb lub podpałek do grilla. W polskich przepisach kwalifikowany był on jako „koncentrat”, który był zwolniony z podatku akcyzowego.

W rzeczywistości był to pełnowartościowy alkohol etylowy, często czysty spirytus.

Na tym procederze skarb państwa stracił nawet trzy miliardy złotych. Te pieniądze to właśnie akcyza, która nie została pobrana za alkohol, którzy przejeżdżał przez przejście graniczne w Medyce. Problem ten poruszali już wiele miesięcy temu celnicy.

Luki w prawie były od 2000 r. Dopiero w listopadzie 2007 r. skutecznie zmieniono przepisy akcyzowe. Według informacji RMF FM, CBA oparło się na raporcie inspektora Zbigniewa Archackiego, który na ponad 60 stronach opisał cały problem.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)