PolskaSzaleństwo przed nową maturą

Szaleństwo przed nową maturą

Jest się o co bić, ten egzamin zdaje ponad 300 tys. maturzystów. Za dodatkowe przygotowanie do nowej matury wielu jest gotowych zapłacić. Wielu innych chce zarobić - pisze "Gazeta Wyborcza".

W gazetach coraz trudniej znaleźć ogłoszenia korepetytorów. Ogłaszają się za to zdesperowani rodzice. "Potrzebny nauczyciel przygotowujący do nowej matury z języka polskiego" - to anons z Kielc. Największe oblężenie przeżywają korepetytorzy mający za sobą kursy w Okręgowych Komisjach Egzaminacyjnych. To oni będą w maju sprawdzali zakodowane prace maturalne. Znają najlepiej tajniki nowej matury - i swoją wartość na rynku.

Dotychczas polonista z gdańskiego liceum brał za godzinę 25 zł. Teraz ceny wyraźnie podskoczyły: nauczycielka polskiego z renomowanego LO (po kursie) w Trójmieście bierze 35 zł i nie ma już wolnych godzin wieczorami. Polonista z podkieleckiego liceum (po OKE) bierze 70 zł za godzinę, w stolicy są korepetytorzy, którzy uczą za ponad 100 zł.

Ręce zacierają też właściciele firm organizujących kursy przygotowujące do nowej matury. Zbiorowe dokształcanie cieszy się wzięciem, bo wychodzi taniej niż indywidualne korepetycje. "Obawialiśmy się, czy znajdziemy chętnych na dwie grupy przygotowujące do egzaminu z angielskiego, a mamy już trzy i szykuje się kolejna" - mówi Łukasz Jurczak z gdańskiej szkoły English Unlimited.

Szkoły same próbują zaradzić sytuacji. Im też zależy, bo od tego roku matura oceniana będzie nie przez ich nauczycieli, tylko przez osoby z zewnątrz. Jej wyniki będą więc bardziej obiektywną oceną szkoły. "U nas uczniowie trzecich klas sami organizowali pielgrzymki, by zwiększyć im liczbę godzin lekcyjnych, dołożyłem im więc tyle dodatkowych lekcji, ile mogłem" - mówi dyrektor VI LO w Białymstoku Marek Onoszko.

Ostatnim hitem na rynku nowej matury są szkolenia z prezentacji. Na nowej maturze bowiem egzamin ustny z polskiego zastąpił swoisty wykład w wykonaniu maturzysty przed komisją egzaminacyjną. Młodzież już zna tematy, prezentować je będzie wiosną. W przygotowaniach pomagają szkoły: na konsultacjach nauczyciele podpowiadają lektury, doradzają merytorycznie. (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)