Szaleniec z nożem ranił policjanta
Policjant z Zakopanego został raniony nożem przez chorego psychicznie mężczyznę - poinformował nadkomisarz Kazimierz Pietruch. Do zdarzenia doszło, gdy załoga karetki wezwała funkcjonariuszy do agresora, który nie chciał pojechać do szpitala na leczenie.
Tuż po godzinie 16.00 lekarz z karetki pogotowia poprosił zakopiańską policję o pomoc w obezwładnieniu chorego psychicznie mężczyzny, który miał zostać zawieziony na leczenie do szpitala psychiatrycznego w Nowym Targu. Mężczyzna groził załodze karetki olbrzymim nożem.
Gdy na miejsce przyjechała policja, mężczyzna zaatakował funkcjonariuszy. Jeden z nich został ugodzony nożem. Rana nie jest na szczęście poważna.
Nadkomisarz Kazimierz Pietruch powiedział, że policjanci oddali dwa strzały ostrzegawcze. Potem obezwładnili napastnika.
Żonie chorego mężczyzny i dziecku nic się nie stało. Są pod opieką policyjnego psychologa.
Mężczyźnie grozi teraz nie tylko przymusowe leczenie, ale też zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza policji. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie prokurator oraz biegli psychiatrzy.