Szałapak: odszedł wielki, renesansowy artysta
Artystka Piwnicy pod Baranami, Anna Szałapak na wieść o śmierci Marka Grechuty
powiedziała , że
odszedł "wielki, renesansowy artysta". Zwróciła uwagę, że Grechuta
zmarł w dzień urodzin Agnieszki Osieckiej, która w poniedziałek
skończyłaby 70 lat.
To jest okropne, że odchodzą tak wspaniali, renesansowi artyści. Dziś on odszedł, gdy są urodziny Agnieszki Osieckiej. Można powiedzieć, że wychowałam się na piosenkach Agnieszki i Marka - powiedziała Szałapak. Jego samego spotkałam w 1979 roku, gdy m.in. przygotował program o Gombrowiczu. W Piwnicy pod Baranami publiczność go uwielbiała. Fantastyczne jest to, że są nagrania i że będę mogła nawet dziś posłuchać Marka Grechuty - dodała.
Czuję straszny żal, a jednocześnie radość, że tyle lat był, tworzył i tak cudownie śpiewał. Czułam się wyróżniona, że mogę go słuchać, oglądać jak występuje, a potem z nim rozmawiać. Był artystą bardzo delikatnym, który miał fantastyczny gust. Można było czerpać z jego wrażliwości, jego delikatności, a sposób jego śpiewania jest nie do powtórzenia. Jego kompozycje stworzone razem z Janem Kantym Pawluśkiewiczem należą już do kanonu polskiej muzyki - oceniła Szałapak.
Agnieszka Osiecka, która zmarła w 1997 roku, była poetką, autorką tekstów piosenek. Pisała również prozę, spektakle teatralne i telewizyjne.