Świat"Sytuacja w Iraku jeszcze długo będzie niebezpieczna"

"Sytuacja w Iraku jeszcze długo będzie niebezpieczna"

Sytuacja w Iraku jeszcze przez
długi czas będzie niebezpieczna i kraje, które mają tam żołnierzy,
powinny mieć "oczy szeroko otwarte", oświadczył
amerykański sekretarz obrony Donald Rumsfeld, nazajutrz po krwawym
zamachu na kwaterę włoskich karabinierów w Nasirii.

13.11.2003 | aktual.: 13.11.2003 14:18

"Irak jest krajem niebezpiecznym, krajem przemocy i jeszcze długo takim pozostanie. Jest pewne, że uczestnicząc w operacjach wojskowych, należy mieć oczy szeroko otwarte", powiedział Rumsfeld.

Amerykański minister obrony po raz kolejny potwierdził, że pomimo trudności USA nie opuszczą Iraku. Oskarżył zwolenników reżimu Saddama Husajna o chęć "odzyskania kontroli nad krajem".

Rumsfeld poinformował też, że jego kraj doszedł już do wstępnych wniosków w sprawie zmiany rozmieszczenia swych sił na świecie, jednak odmówił podania szczegółów.

"Nie podjęliśmy jeszcze ostatecznych decyzji. Te kwestie muszą być oczywiście omówione z naszymi sojusznikami i przyjaciółmi", powiedział amerykański minister.

Dodał, że na razie nie podjęto żadnych decyzji w sprawie zredukowania 37-tysięcznych oddziałów amerykańskich, stacjonujących w Korei Południowej, oraz ewentualnego wycofania marines z japońskiej wyspy Okinawa.

Waszyngton wcześniej sygnalizował, że zamierza ograniczyć znacznie swą wojskową obecność w Niemczech, przenosząc część baz do krajów Europy wschodniej, w tym do Polski, aby stawić czoło potencjalnym zagrożeniom z rejonu Bliskiego Wschodu po ogłoszeniu przez USA wojny z terroryzmem.

Rumsfeld udaje się z wizytą do Japonii i Południowej Korei, gdzie będzie rozmawiał o programie nuklearnym Korei Północnej, współpracy w Iraku i walce z terroryzmem. Po drodze zatrzymał się na należącej do USA wyspie Guam na Pacyfiku.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)