Syryjscy powstańcy zdobyli miasto Dael przy granicy z Jordanią
Syryjscy powstańcy zdobyli miasto Dael usytuowane strategicznie na skrzyżowaniu głównych dróg w południowej części kraju, w centrum prowincji Dara nieopodal granicy z Jordanią.
To 45-tysięczne miasto było na początku syryjskiego powstania, w maju 2011 roku, jednym z pierwszych zdobytych na krótko przez przeciwników dyktatury prezydenta Baszara al-Asada. Powstanie syryjskie rozpoczęło się właśnie od prowincji Dara.
Strategiczne znaczenie Dael, jak podkreślają eksperci wojskowi, polega m.in. na tym, że miasto znajduje się zaledwie 100 kilometrów od Damaszku.
- Powstańcy kontrolują obecnie znaczne obszary prowincji Dara, która oddziela Damaszek od Wzgórz Golan okupowanych przez Izrael - oświadczył Rami Abdul-Rahman, który kieruje Syryjskim Obserwatorium Praw Człowieka.
Według bliskowschodnich ekspertów wojskowych, ostatnie sukcesy powstańców syryjskich są w znacznej mierze wynikiem uzyskania przez nich od państw arabskich nowych dostaw broni.
Mimo sukcesów sił antyrządowych w prowincji Dara wojska Asada, jak wynika z doniesień agencyjnych, wciąż utrzymują silne pozycje w tym regionie.
Jak podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, w trakcie walk o koszary i miasto zginęło dziesięcioro cywilów, 16 powstańców i 12 żołnierzy wojsk rządowych.
Powstańcy rozpoczęli natarcie na Dael od zdobycia trzech koszar wojsk rządowych na przedmieściach i znacznych ilości zgromadzonej tam broni i amunicji.
Siły lojalne wobec prezydenta Asada podjęły bez powodzenia próbę odbicia miasta, przypuszczając ataki z udziałem lotnictwa i broni pancernej. Nacierały również w kierunku kilku innych miast w prowincji Dara, będących w rękach przeciwników reżimu Asada.
Zacięte walki między powstańcami a wojskami rządowymi toczyły się w piątek również w Damaszku, w dzielnicy Sajeda Zainab na skraju miasta. Tę i kilka innych dzielnic peryferyjnych ostrzeliwała artyleria rządowa.