Syria: według mieszkańców Damaszku ewakuowano tam budynki wojskowe
Wydaje się, że reżim prezydenta Baszara al-Asada ewakuował większość personelu znajdujących się w Damaszku dowództw wojska i formacji bezpieczeństwa, przygotowując się na atak sił zachodnich - poinformowali mieszkańcy stolicy i syryjska opozycja.
28.08.2013 | aktual.: 28.08.2013 21:08
Przeprowadzenie przez USA i ich sojuszników ataków rakietowych na cele militarne w Syrii wydaje się niemal pewne w sytuacji, gdy Zachód i państwa regionu Bliskiego Wschodu oskarżyły władze syryjskie o dokonanie 21 sierpnia pod Damaszkiem ataku chemicznego, w którym zginęły setki ludzi.
Według jednego ze źródeł opozycyjnych stacjonujące w pobliżu Damaszku jednostki wojskowe skonfiskowały kilka ciężarówek z naczepami, najprawdopodobniej w celu przewiezienia ciężkiego uzbrojenia w inne miejsce. Brak jednak doniesień o istotniejszych przesunięciach sprzętu wojskowego, czemu nie sprzyjają walki toczące się w pobliżu głównych dróg.
Wśród częściowo ewakuowanych budynków są: siedziba sztabu generalnego przy placu Umajjadów, pobliskie dowództwo sił powietrznych i kwatera sił bezpieczeństwa w dzielnicy Kafr Susa - twierdzą lokalni mieszkańcy oraz źródła w rebelianckiej Wolnej Armii Syryjskiej.
Od czasu zamachów bombowych na budynek sztabu generalnego we wrześniu ubiegłego roku jego obsada została zredukowana, ale w środę niemal nikt nie przybył tam do pracy. Przez ubiegłe dwie doby przed budynkiem widziano ciężarówki, które zapewne wywoziły dokumenty i broń strzelecką.