Syria: rozbił się helikopter sił rządowych
W pobliżu syryjskiego miasta Duma, na północny wchód od Damaszku, rozbił się helikopter - podała państwowa agencja SANA. Wcześniej, opozycja przekonywała, że to rebelianci zestrzelili rządową maszynę. Teraz syryjskie ministerstwo informacji koryguje te doniesienia i twierdzi, że helikopter przed katastrofą zderzył się z samolotem pasażerskim.
20.09.2012 | aktual.: 20.09.2012 16:18
Według oświadczenia opublikowanego w telewizji Suriya, rządowy śmigłowiec uderzył w ogon samolotu, którym leciało 200 osób. Nikomu z pasażerów samolotu nic się nie stało. Wieża kontrolna lotniska poinformowała, że wylądował on bezpiecznie.
Państwowa telewizja syryjska poinformowała, że wirnik śmigłowca urwał fragment ogona samolotu Syrian Arab Lines. Nie wiadomo, co stało się z załogą śmigłowca, który się rozbił.
Rebelianci dążący do obalenia reżimu Baszara al-Asada coraz częściej skutecznie atakują śmigłowce i samoloty, których armia używa do dławienia oporu. 27 sierpnia udało im się zestrzelić helikopter na przedmieściach Damaszku.
ONZ ocenia, że w trwającym od półtora roku konflikcie w Syrii zginęło co najmniej 20 tysięcy osób. Opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie szacuje liczbę zabitych na 25 tysięcy.