Syria oskarżona o eksport terroryzmu
Iracki minister obrony Sadun al-Dulajmi oskarżył Syrię o tolerowanie na swym terytorium baz szkoleniowych terrorystów przygotowywanych do ataków na Irak i ostrzegł, że gdy "iracki wulkan eksploduje", żadna z arabskich stolic nie będzie bezpieczna.
13.11.2005 | aktual.: 13.11.2005 11:30
Sadun al-Dulajmi odwiedził Amman. Jego wizyta wiąże się ze środowym samobójczymi zamachami na trzy hotele w stolicy Jordanii, w których zginęło 57 osób. Śledztwo wykazało, że stała za nimi organizacja terrorystyczna Abu Musaba Al-Zarkawiego, Al-Kaida w Iraku.
Mamy ponad 450 zatrzymanych z różnych krajów arabskich i muzułmańskich, szkolonych w Syrii, którzy przybywają swoimi samochodami-pułapkami do Iraku, przynosząc zniszczenie i śmierć - powiedział Dulajmi dziennikarzom po spotkaniu w Ammanie, stolicy Jordanii, z premierem Jordanii Adnanem Badranem.
Pozwólcie mi powiedzieć Syryjczykom, że jeśli iracki wulkan eksploduje, żadna z sąsiednich stolic się nie uratuje - zaznaczył iracki minister obrony.