Sypią się mandaty za brak maseczek. Kilka tysięcy dziennie

W ciągu zaledwie dwóch dni policja wystawiła blisko 10 tysięcy mandatów za brak maseczek. Kontrole w komunikacji miejskiej czy galeriach handlowych trwają cały czas, a policja przypomina, że stan epidemii wciąż obowiązuje.

Sypią się mandaty za brak maseczek. Kilka tysięcy dziennie
Sypią się mandaty za brak maseczek. Kilka tysięcy dziennie
Andrzej Grygiel, PAP
Mateusz Czmiel

O tym że niektórzy zapomnieli o obowiązku noszenia maseczek świadczy liczba wystawionych mandatów. W przedświąteczny weekend policja wlepiła blisko 10 tysięcy mandatów tym, którzy nie chcieli się zastosować do obowiązku zakrywania ust i nosa.

40 tys. mandatów tygodniowo

Rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka w rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedział, że policyjne kontrole prowadzone są m.in w komunikacji zbiorowej czy galeriach handlowych.

"Generalnie w każdy weekend podejmujemy ok. 30 tys. interwencji w związku z nieprzestrzeganiem nakazów, zakazów i ograniczeń. Średnio tygodniowo kontrolujemy ok. 200 tys. razy obiekty handlowe, galerie, sklepy, i inne obiekty. Średnio w ostatnim czasie nałożyliśmy ok. 40 tys. mandatów tygodniowo" - powiedział Ciarka.

W przedświąteczny weekend policjanci pouczyli 9 678 osób, w związku z niezakrywaniem ust i nosa maseczką. Obowiązek noszenia maseczek dotyczy wszystkich.

"Bardzo często osoby zaszczepione tak tłumaczą się policjantom, że myślały, że nie muszą zasłaniać ust i nosa w pomieszczeniach użyteczności publicznej" - tłumaczy Ciarka.

"W sobotę ukaraliśmy prawie 5 tys. osób, które mimo zwrócenia przez policjantów uwagi nie chciały zastosować się do tego obowiązku zakrywania ust i nosa. Z kolei w niedzielę ukaranych mandatami zostało prawie 4,6 tys. osób" - przekazał Ciarka, dodając, że łącznie w weekend ukaranych zostało 9 532 osób.

748 wniosków o ukaranie do sądu

Policja skierowała do sądu 748 wniosków o ukaranie. Dotyczy to osób, które odmówiły przyjęcia mandatu. Rzecznik KGP przekazał przy tym, że policjanci podczas przedświątecznego weekendu skontrowali prawie 7 tys. pojazdów komunikacji zbiorowej.

"Cały czas współdziałamy w tym zakresie z Państwową Inspekcją Sanitarną i przypominam, że policjanci w związku z niestosowaniem się do przepisów związanych z wprowadzonym stanem epidemii mogą nałożyć mandat karny w wysokości do 500 złotych, natomiast Państwowy Inspektor Sanitarny może nałożyć w drodze decyzji administracyjnej wysoką karę pieniężną" - podkreślił Ciarka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (31)