Syn znanego ministra trzeci raz nie zdał matury
Trzeci raz nie zdał matury syn włoskiego
ministra ds. reform, kontrowersyjnego przywódcy Ligi Północnej
Umberto Bossiego - Renzo. Informuje o tym prasa podkreślając, że jeszcze
niedawno Bossi wskazywał jako swego następcę u sterów ugrupowania.
30.11.2008 | aktual.: 30.11.2008 20:46
Po raz pierwszy Renzo Bossi oblał maturę w 2007 roku z fizyki w liceum nauk ścisłych w Varese w Lombardii, do którego chodził.
W lipcu tego roku zdawał bez powodzenia egzamin dojrzałości jako ekstern w szkole diecezjalnej w Tradate, również na północy kraju. Przygotował wtedy rozprawkę na temat prekursorskich idei podziału Włoch na regiony, co bliskie jest partii jego ojca.
Nie przeszedł pomyślnie przez egzamin ustny, polegający na obronie tez rozprawki. W piątek w tej samej szkole przystąpił do poprawki i znów nie zdał. Przy egzaminie asystował inspektor z ministerstwa oświaty.
Minister Bossi, cytowany przez gazety, przyznał, że odradzał synowi zdawanie egzaminu poprawkowego wiedząc, że w komisji zasiądą ci sami nauczyciele, którzy egzaminowali go poprzednim razem. Przy okazji lider Ligi Północnej wyraził opinię, że winę za porażkę jego syna ponosi też system oświaty we Włoszech. Przypomniał swoje idee polityczne, zgodnie z którymi w poszczególnych regionach powinni uczyć wyłącznie pochodzący z nich nauczyciele.
Niedopuszczalne zdaniem Bossiego jest to, by na przykład ktoś z Sycylii uczył dzieci i młodzież z całkowicie odmiennej północy Italii.
Choć minister nie powiedział tego wprost, dał do zrozumienia, że porażka Renzo ma podtekst polityczny.
"La Republica" przypomina, że już w lipcu, po drugim nieudanym podejściu, Renzo Bossi zaskarżył wynik egzaminu do regionalnego sądu administracyjnego i wciąż czeka na orzeczenie w tej sprawie. Jedyną nadzieją dla niego, jak zauważa gazeta, jest teraz korzystne stanowisko tego sądu. (ap)
Sylwia Wysocka