Syn Sarkozy'ego cudem uniknął śmierci
Najstarszy syn prezydenta Francji Pierre Sarkozy cudem uniknął śmierci - podaje prasa francuska.
Pierre Sarkozy spędzał ferie noworoczne na wyspie w pobliżu Rio de Janeiro w Brazylii. Gwałtowne deszcze, jakie przeszły nad tym rejonem spowodowały powodzie. Rwące strumienie wody podmyły ziemię, która zsunęła się na leżące poniżej zbudowania.
Dom, w którym ferie spędzał Pierre Sarkozy w towarzystwie swoich przyjaciół, masy ziemi ominęły. Część okolicznych zabudowań została jednak zniszczona. Były dziesiątki ofiar. Zanim przybyła pomoc, Pierre zdołał telefonicznie zawiadomić ojca, że uszedł z życiem z niebezpieczeństwa.
Najstarszy z synów Nicolasa Sarkozy spędzał ferie w domu wakacyjnym udostępnionym mu przez bliskiego znajomego trzeciej żony prezydenta Francji Carli Bruni-Sarkozy.
24-letni Pierre, w przeciwieństwie do swojego młodszego brata Jeana, nie chce robić kariery w polityce. Jest znanym kompozytorem i wykonawcą muzyki rap.
Nicolas Sarkozy ma trzech synów z dwóch małżeństw i dwie pasierbice.