Syn Kadafiego zginął w ataku NATO? "To nieprawda"
Chamis Kadafi, jeden z synów libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego i dowódca tzw. brygady Chamisa, został zabity w czasie nocnego nalotu sił NATO w mieście Zliten - podali powstańcy. Informacje te zdementował rzecznik rządu Libii Musa Ibrahim. W ostatnich miesiącach pojawiały się już doniesienia o rzekomej śmierci Chamisa, które następnie okazywały się nieprawdziwe.
05.08.2011 | aktual.: 05.08.2011 14:22
Przedstawiciel powstańców Mohammed Zawawim powiedział, że Chamis był wśród 32 osób, które zginęły w ataku samolotów Sojuszu Północnoatlantyckiego dokonanego w nocy z czwartku na piątek na Zliten, ok. 150 km na wschód od Trypolisu. Zawawim dodał, że otrzymał te informacje dzięki operacjom wywiadowczym prowadzonym przez powstańców w szeregach armii rządowej.
- W tym momencie nie możemy niczego potwierdzić, bo nie mamy ludzi w terenie, ale staramy się dowiedzieć tego, czego możemy - skomentował doniesienia powstańców przedstawiciel NATO, cytowany przez agencję Reutera.
Zobacz film: Zacięte walki o Zliten.
"To fałszywe informacje", które mają na celu ukrycie "mordów popełnianych przez rebeliantów" - powiedział w kolei rzecznik rządu.
Chamis Kadafi to szósty i najmłodszy syn libijskiego przywódcy. Dowodzi elitarną 32. brygadą, którą wielu specjalistów uważa za najlepiej wyszkoloną jednostkę w libijskim wojsku.
O śmierci Chamisa informowano już w marcu. Wówczas - według powstańców - miał on zginąć w ataku samolotu bezzałogowego, który spadł na obiekty wojskowe w Trypolisie. Libijskie władze zaprzeczy jednak tym doniesieniom.
Na początku maja libijskie władze poinformowały, że w ataku samolotów NATO na Trypolis, zginął najmłodszy syn Kadafiego, Saif al-Arab Kadafi. Rzecznik libijskiego rządu oświadczył wówczas, że w dom, w którym znajdował się Muammar Kadafi z rodziną, uderzyły co najmniej trzy rakiety. W ataku zginęło także trzech wnuków libijskiego przywódcy.
Czytaj więcej o sytuacji w Libii: Czy na tego dyktatora nie ma mocnych?