PolskaSyn b. premiera opuści areszt

Syn b. premiera opuści areszt

Andrzej J. - syn b. premiera z czasów PRL - podejrzany o usiłowania wymuszenia 150 tys. euro od jednego z łódzkich biznesmenów wyjdzie z aresztu za poręczeniem majątkowym w wysokości 50 tys. złotych - zdecydował łódzki sąd rejonowy.

08.11.2005 | aktual.: 08.11.2005 23:03

Tym samym sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o przedłużenie aresztu. Jak poinformowała Grażyna Jeżewska z biura prasowego łódzkiego sądu okręgowego, z aresztu - za kaucją w tej samej wysokości - wyjdzie także drugi podejrzany w tej sprawie, obywatel Chorwacji Albert B. Obu mężczyznom zabrano paszporty i zakazano opuszczania kraju.

Sąd zmieniając areszt na inne środki zapobiegawcze uznał, że nie zachodzi ze strony podejrzanych obawa utrudniania postępowania - dodała Jeżewska. Prokuratura nie wyklucza złożenia zażalenia na decyzję sądu.

59-letniego Andrzeja J. i 41-letniego Chorwata zatrzymali w sierpniu w jednej z restauracji w centrum Łodzi pracownicy firmy detektywa Krzysztofa Rutkowskiego. Według ustaleń prokuratury, mężczyźni próbowali groźbami wymusić 150 tys. euro od jednego z łódzkich biznesmenów w zamian za załatwienie mu w jednym z banków w Austrii kredytu na kwotę 5,5 mln zł; kredytu tego jednak nigdy nawet nie próbowali załatwić.

Obu podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)