PolskaSympatycy klubu Le Madame na sesji Rady Miasta

Sympatycy klubu Le Madame na sesji Rady Miasta

Około 20 sympatyków eksmitowanego pod koniec
marca klubu Le Madame przyszło na sesję Rady Warszawy.
Przewodniczący rady Witold Kołodziejski zadeklarował, że
informacja prezydenta miasta na temat powodu eksmisji klubu,
jakiej domagali się sympatycy klubu, zostanie przedstawiona na
kolejnej sesji rady.

27.04.2006 | aktual.: 27.04.2006 11:50

Według Kołodziejskiego, czwartkowa sesja rady poświęcona jest w całości absolutorium dla prezydenta Warszawy za wykonanie budżetu w 2005 roku, dlatego informacja o klubie może pojawić się dopiero na następnej sesji.

Właściciel klubu, Krystian Legierski, powiedział dziennikarzom, że skoro przewodniczący Rady wprost zadeklarował, że ta informacja pojawi się na następnym posiedzeniu, to sympatycy klubu mają nadzieję, że w końcu usłyszą, jakie były taktyczne powody eksmisji klubu.

Według nas to była zła wola i niechęć urzędników, którzy szukali pretekstu, aby zamknąć klub - ocenił Legierski. Dodał, że dzisiejsza obecność na sesji rady to gest, aby urzędnicy wiedzieli, że sympatycy klubu nie zgadzają się z decyzją o zamknięciu klubu.

Radna Jolitta Stępniak (SLD), która złożyła wniosek o wprowadzenie do dzisiejszego porządku punktu-informacji o klubie, powiedziała dziennikarzom, że obecnie miasto stosuje politykę, aby odsunąć informację jak najdalej w czasie i przekonać warszawiaków, że powodem zamknięcia były kwestie ekonomiczne. A ja mam dokumenty, które pokazują, że właściciel klubu przez rok starał się podpisać umowę z miastem - poinformowała Stępniak.

Jesteśmy zaskoczeni tym, że burmistrz Śródmieścia prowadzi rozmowy z Joanną Szczepkowską na temat klubu, jednak cieszy mnie to, że jest to właśnie Joanna Szczepkowska, ponieważ gdyby to ona została dyrektorem artystycznym tego miejsca, to proponowany przez nią profil artystyczny pasowałby do naszej wcześniejszej działalności - powiedziała dziennikarzom Katarzyna Szustow z Le Madame.

Ponadto, według Szustow, Szczepkowska zapowiedziała, że każda osoba, niezależnie od orientacji seksualnej, miałyby wstęp do tego miejsca. Poinformowała, że po południu odbędzie się spotkanie z Joanną Szczepkowską.

31 marca komornik na zlecenie miasta (właściciela kamienicy) w asyście policji i firmy ochroniarskiej wkroczył do klubu z sądowym nakazem eksmisji. Usunięto z lokalu okupujących go od kilku dni zwolenników i zamknięto lokal.

Właściciel Le Madame wynajmował lokal od firmy Eureka, która w 2004 r. utraciła prawomocnym wyrokiem sądu prawo do budynku. Miasto uznało umowy najmu mieszczących się w nim klubu, galerii i kiosku za bezprawne, lecz nie podpisało nowych. Miasto wyliczyło, że za bezumowne korzystanie z lokalu właściciel klubu ma zapłacić ok. 250 tys. zł. Według właściciela, Krystiana Legierskiego, suma ta została przez miasto zawyżona.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)