Sylwester. Mateusz Morawiecki: "ja też tęsknię do zabawy"
Tegoroczny sylwester może znacząco różnić się od poprzednich. Premier Mateusz Morawiecki przyznał, że - tak samo jak duża część Polaków - chciałby spędzić czas w większym gronie rodziny i przyjaciół. Zaznaczył też, że na to "musimy jeszcze poczekać".
02.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 17:02
- Wszyscy Polacy tęsknią do zabawy, do ferii, do normalności, do takiej radości wyrażanej w szerszym gronie przyjaciół. Ja zresztą też - powiedział w środę premier.
Mateusz Morawiecki dodał, że "ten rok jest rokiem nienormalnym, ten rok 2020 jest naprawdę rokiem pełnym załamań, zaskoczeń". -  Których źródłem jest przede wszystkim COVID-19 - zauważył.
Z tego względu musimy "jeszcze poczekać". - Jeszcze ograniczmy nasze kontakty społeczne - zaapelował premier. I dodał, że trzeba się trzymać obecnie obowiązujących przepisów. - Ograniczenie mobilności jest krytycznie ważne - uznał Morawiecki.
Premier przypomniał również o obecnie obowiązujących ograniczeniach. - Poza rodziną to pięć osób obcych sobie. Po to, żeby nie doszło do ponownego, gwałtownego przyrostu zakażeń, to trzeba się trzymać tych przepisów - podkreślił.