Sycylia podzielona na pół. Autostrada łącząca Palermo i Katanię nieprzejezdna
Sycylia podzielona jest od wczoraj na pół. Pod naporem masy ziemi ustąpił jeden z filarów wiaduktu autostrady A19, łączącej Palermo i Katanię.
Na nieszczęście zanosiło się od 10 lat, od kiedy geolodzy po raz pierwszy stwierdzili przesuwanie się gruntu. Tymczasem naprawa zniszczeń może potrwać następne 10 lat.
W tej chwili autostrada na 61. kilometrze od Palermo, na odcinku od Scillato do Tremonzelli, nie nadaje się do użytku. Niebezpieczna jest również, uważana za alternatywę, równoległa droga państwowa numer 120. Uszkodzony filar wiaduktu, złamany u samej podstawy, nadaje się do wymiany.
Powodem obecnej sytuacji są zmiany geologiczne na wyspie, będące rezultatem obfitych opadów. W uproszczony sposób tłumaczą to lokalni samorządowcy. Według nich rząd centralny pieniądze na konserwację sieci dróg przeznaczał od lat na łatanie dziur budżetowych.