Świstak zapowiada jeszcze sześć tygodni zimy
Słynny świstak Phil z Punxsutawney w stanie Pensylwania zobaczył swój cień i wrócił do norki, przepowiadając jeszcze sześć tygodni zimy.
02.02.2005 | aktual.: 02.02.2005 21:21
Legenda mówi, że jeśli świstak wyjrzy z norki i zobaczy swój cień w święto Ofiarowania Pańskiego, 2 lutego, czeka nas jeszcze długa zima; jeśli cienia nie będzie - wkrótce przyjdzie wiosna. Po raz pierwszy zaczęto obserwować świstaki w lutym 1886 roku.
Świstak może zobaczyć swój cień, jeśli dzień jest słoneczny. 2 lutego Phil wychodzi ze swej elektrycznie ogrzewanej norki, rozgląda się za swym cieniem, po czym szepcze prognozę do ucha przedstawicielowi Klubu Świstaka, oczywiście w swoim świstakowym języku. Przedstawiciel przekłada to na angielski i informuje opinię publiczną.
Dzień świstaka jest zawsze wielkim świętem w Punxsutawney; do miasteczka przybywa kilkadziesiąt tysięcy turystów. W tym roku na świstaka oczekiwało o godzinie 3.30 nad ranem już dwa tysiące ludzi, okutanych w ciepłe ubrania, choć nie brakowało też amatorki bikini.
Według miejscowego klubu świstaka, w ciągu minionych 117 lat w Punxsutawney świstak zobaczył swój cień 95 razy, w tym przez ostatnie pięć lat.
Świstak Phil z Punxsutawney stał się znany na całym świecie dzięki filmowi "Dzień świstaka" (1993 r.) z Billem Murrayem i Andie McDowell.