Świadkowie złapali, policja wypuściła, złodziej kradnie dalej...
Na boisku Szkoły Mistrzostwa Sportowego złapano 19-latka, który ukradł kobiecie torebkę i uciekał przez teren szkoły. Przekazano go policji. Tymczasem następnego dnia w wielkie zdumienie wprawił młodych piłkarzy i dyrektora SMS widok... tego samego złodzieja, który przez ich boisko znów uciekał z damską torebką w ręku! Drugi raz nie udało się go pojmać.
12.07.2005 | aktual.: 12.07.2005 09:09
- To niezrozumiałe, że złodziej może być tak bezkarny - mówi Janusz Matusiak, dyrektor Szkoły Mistrzostwa Sportowego. - Moglibyśmy go łapać codziennie, a on nadal atakowałby kobiety.
Co na to policja?
- Po zatrzymaniu podejrzany został przesłuchany, postawiono mu zarzuty i następnego dnia został zwolniony do domu - mówi Marek Machwitz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Zaraz po wyjściu z komisariatu 19-latek znów zaatakował... - Mimo młodego wieku ma już bardzo bogatą kartotekę - przyznaje Marek Machwitz.