Trwa ładowanie...
09-07-2014 16:29

Świadek katastrofy: widać było, że go przechyla

- Dopóki maszyna nie dotknęła ziemi, wszystko było w porządku - relacjonuje świadek awaryjnego lądowania jednego z samolotów, które zderzyły się dziś niedaleko Radomia.

d46pka9
d46pka9

Stanisław Wójtowicz, który mieszka w pobliżu miejsca katastrofy mówi, że samolot zniżał się dosyć niebezpiecznie i nie był to stabilny lot.

- Widać było, że przechyla go na bok - powiedział. Według relacji świadka,instruktor i uczeń - obaj w wieku około 21-23 lat - wysiedli z Cessny o własnych siłach.

Drugi samolot spadł do zbiornika wodnego w miejscowości Wsola. Pomoc dotarła za późno - nie udało się uratować instruktora ani kursanta.

d46pka9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d46pka9
Więcej tematów