Holenderska policja zabrała samochód pewnemu Holendrowi, przyłapanemu na przekroczeniu dozwolonej prędkości. Tłumaczył się on tym, że
właśnie umył samochód i tylko chciał go wysuszyć.
27-letniego Holendra zatrzymano w Amsterdamie, kiedy pędził z prędkością 108 km na godzinę. Przekroczył dopuszczalną prędkość o 50 km - podała policja.
A ponieważ nie miał przy sobie prawy jazdy, zabraliśmy mu czyściutki samochód do czasu okazania dokumentów - powiedziała rzeczniczka.