Surowa zima w Europie, najgorzej jest w Słowenii
Surowa zima sprawia kłopoty mieszkańcom kilku krajów europejskich. Najtrudniejsza jest sytuacja w Słowenii, ale informacje o zimowych problemach docierają też m.in. z Austrii, Włoch i republik nadbałtyckich.
03.02.2014 19:54
Minister obrony Słowenii Roman Jakicz mówił w poniedziałek, po posiedzeniu sztabu kryzysowego w Lublanie, o "wielkiej klęsce żywiołowej". Nad Słowenią przeszła w czasie weekendu potężna burza śnieżna. Około 115 tys. ludzi było w poniedziałek pozbawionych prądu z powodu zerwania linii energetycznych. W niektórych rejonach doszło też do awarii wodociągów.
Z pomocą przyszły już Słowenii Niemcy, wysyłając generatory prądotwórcze. Usuwanie szkód po weekendowym ataku zimy może zająć miesiące - ostrzegł Jakicz. Lublana zwróciła się o pomoc do Włoch i Austrii oraz do Komisji Europejskiej. Chodzi głównie o sprzęt do naprawy linii przesyłowych wysokiego i niskiego napięcia.
Z zimą boryka się też Austria. Łamiące się pod ciężarem śniegu drzewa pozrywały w Styrii i Karyntii wiele linii energetycznych. W poniedziałek bez prądu było tam 17 tys. gospodarstw domowych. W Karyntii wiele dróg zamknięto z powodu zagrożenia lawinowego.
Na Łotwie hospitalizowano w styczniu 150 osób z powodu odmrożeń lub wychłodzenia organizmu - poinformowała w poniedziałek agencja Leta.
We Włoszech utrzymuje się duże zagrożenie powodziowe. Z wysoką wodą zmaga się m.in. Wenecja. Problemem są też osunięcia się ziemi. W Toskanii ewakuowano mieszkańców wielu zagrożonych domów.
Niepomyślne są prognozy meteorologiczne dla Wielkiej Brytanii. Kolejny układ niżowy sprowadzi w najbliższych dniach nad Wyspy Brytyjskie ulewne deszcze i sztormowe wiatry. zera stopni.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">