Supernowoczesny system ratownictwa w Małopolsce
Supernowoczesny system ratownictwa medycznego powstaje w Małopolsce. Koszt przedsięwzięcia to kwota 15,6 mln zł. Całość ma być gotowa za pół roku - zapowiada "Dziennik Polski".
15.02.2010 | aktual.: 15.02.2010 12:27
Podobny system już działa w dyspozytorni Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego (KPR) przy ul. Łazarza. Dzięki temu systemowi m.in. do wypadku wysyłany jest najbliżej znajdujący się ambulans, a sprawozdania do Narodowego Funduszu Zdrowia, nad którymi wcześniej musiał pracować sztab ludzi, przekazywane są automatycznie.
System obejmuje Kraków (bez Nowej Huty) i okoliczne miejscowości. Ale do października tego roku ma zostać wdrożony w całym województwie. Koordynatorem jest Województwo Małopolskie, które zarezerwowało na ten cel 13,2 mln zł. Brakujące 2,3 mln "dorzucą" starostowie a także gminy Kraków, Skawina i Niepołomice. W marcu zostanie ogłoszony przetarg, który wyłoni dostawcę urządzeń, oprogramowania i wykonawcę.
Po wprowadzeniu systemu w całym województwie na mapie każdego dyspozytora będą widoczne wszystkie, tj. 108 karetek, jakimi dysponują stacje ratownictwa medycznego w Małopolsce. Wszystkie centra dyspozytorskie oraz zespoły ratownictwa medycznego a także GOPR i TOPR zostaną wyposażone w taki sam sprzęt, te same mapy itp. Znakomicie usprawni to nie tylko codzienną pracę, ale także szybką mobilizację w przypadku katastrof czy konieczności zabezpieczenia dużych imprez masowych.
Budowa ma zostać zakończona w październiku tego roku. W następnej kolejności do systemu wejdą w jednostki Straży Pożarnej i Policji.