Sumy i szczupaki wpłyną do Zalewu Zemborzyckiego
Ponad trzy tony szczupaków i sumów zostanie wpuszczonych w tym roku do Zalewu Zemborzyckiego. Ratusz już szuka dostawcy młodych ryb. Wszystko po to, aby woda w zalewie była czysta. - Efekty naszych zabiegów są widoczne. Zmiana struktury populacji ryb w akwenie spowodowała, że od trzech lat zalew jest dopuszczony do kąpieli - podkreślał Andrzej Poncet, z Wydziału Ochrony Środowiska UM.
07.03.2011 | aktual.: 08.03.2011 07:44
Tegoroczna akcja zarybiania zakłada wpuszczenie do zalewu dwóch gatunków ryb drapieżnych. Chodzi o narybek szczupaka (2,5 tony) oraz kroczka suma (750 kg). - Będą stopniowo zmniejszać populację leszcza, którego w zalewie jest za dużo. Szacujemy, że obecnie stanowi 70% wszystkich ryb, chcemy aby w przyszłości populacja leszcza spadła do 30% - tłumaczył Poncet.
Dlaczego leszcze są tak niepożądane? - Bo eliminują plankton. Przez to, mówiąc w skrócie, zalew częściej zakwita - wyjaśniał Poncet.
Ratusz planuje zarybienie w dwóch etapach. Szczupaki i sumy mają być wpuszczone do zalewu wiosną oraz jesienią. - Akcje podzieliliśmy na dwa etapy, bo nie mamy pewności czy jednorazowo uda się zdobyć tyle ryb, ile oczekujemy. Jeśli znajdziemy dostawcę, który zaoferuje ryby w jednej transzy, to zostaną one wpuszczone w całości wiosną, prawdopodobnie na przełomie kwietnia i maja - zapowiedział Poncet.
Akcja zarybiania jest prowadzona od sześciu lat. W zalewie żyje ponad 20 gatunków ryb.