"Sueddeutsche Zeitung": Tusk nie chce być tylko moderatorem w UE
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk nie chce się ograniczać do roli moderatora wśród szefów państw i rządów krajów UE, lecz ma ambicje uprawiania samodzielnej polityki i to nie tylko w relacjach z Rosją - pisze w czwartek "Sueddeutsche Zeitung".
05.03.2015 | aktual.: 05.03.2015 08:56
W przeciwieństwie do szefowej dyplomacji UE Federiki Mogherini, która - zdaniem "SZ" - oddała Niemcom i Francji główną rolę w walce o uregulowanie kryzysu na Ukrainie, Tusk działa na obszarze polityki zagranicznej samodzielnie. Na dowód "SZ" przytacza jego wpis na Twitterze po styczniowym ataku rakietowym na Mariupol: "Po raz kolejny appeasement (polityka ustępstw - przyp. Red.) zachęca agresora do ciężkich aktów przemocy". Pisze też: "Tusk chce uprawiać politykę i to nie tylko wobec Rosji".
Potencjalne konflikty z Niemcami zaprogramowane są też w sprawie unii energetycznej. Szef Rady Europejskiej zgadza się w tej sprawie z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem. Tusk chce, aby 28 krajów UE utworzyło wspólnotę dokonującą wspólnych zakupów gazu ziemnego. Dla krajów Europy Środkowej i Europy Wschodniej oznaczałoby to możliwość kupowania tańszego gazu. Niemieckie koncerny nie popierają tego pomysłu, ponieważ mają długoterminowe umowy z Rosją na doskonałych warunkach.