Sudan Południowy: głód zagraża milionowi ludzi
W dwóch okręgach w jednym ze stanów Sudanu Południowego ogłoszono klęskę głodu. Według agencji Associated Press, jest to wynik przedłużającej się wojny domowej i kryzysu gospodarczego. Zdaniem władz klęska głodu może dotyczyć nawet miliona Sudańczyków.
Według rządowego raportu klęska głodu obecnie dotyczy około 100 tys. mieszkańców dwóch okręgów, ale liczba ta może wzrosnąć, ponieważ milion Sudańczyków zmaga się z niedoborem pożywienia.
Jak poinformował na konferencji prasowej w Dżubie szef urzędu statystycznego w Sudanie Południowym, Isaiah Chol Aruai, z powodu długoterminowych skutków konfliktu zbrojnego, wysokich cen żywności, perturbacji gospodarczych i niskiego poziomu produkcji rolnej około 5,5 mln osób - prawie połowa ludności - może w lipcu nie mieć dostępu do wystarczającej ilości jedzenia.
Organizacje humanitarne alarmują, że jeśli pomoc nie dotrze do dzieci w Sudanie Południowym „wiele z nich umrze”. Według szefa biura UNICEF, ponad 250 tys. dzieci jest poważnie niedożywionych. Z kolei szef biura FAO, Serge Tissot, zauważa, że wojna uzależniła mieszkańców od „upraw, które sami zbiorą i ryb, które sami złowią”.
Wojna domowa w Sudanie Południowym
Sudan Południowy odłączył się od Sudanu i na mocy porozumienia kończącego wojnę domową ogłosił niepodległość w 2011 roku. Od tego czasu kraj jest zdominowany przez konflikt zbrojny pomiędzy rywalizującymi ze sobą prezydentem Salvą Kiirem a wiceprezydentem Riekiem Macharem, którzy pochodzą z różnych grup etnicznych. Konflikt o władzę w 2013 roku przerodził się w wojnę domową.
Podpisane w 2015 roku porozumienie pokojowe okazało się kruche i w kraju nadal dochodzi do starć i ataków na ludność cywilną. Wiele aktów przemocy jest motywowana etnicznie. W konflikcie śmierć poniosły już dziesiątki tysięcy ludzi. Ponad 1,1 mln mieszkańców Sudanu Płd. zbiegło za granicę, a 1,8 mln musiało opuścić swe domy.