Student-zabójca kobiety aresztowany w Warszawie
Warszawski sąd zdecydował o tymczasowym
aresztowaniu na trzy miesiące 20-letniego studenta jednej z
warszawskich uczelni, który jest podejrzany o brutalne
zamordowanie 41-letniej kobiety.
18.02.2009 | aktual.: 18.02.2009 16:44
Jak dowiedziała się PAP w Sądzie Okręgowym w Warszawie, sąd uwzględnił wniosek prokuratury w tej sprawie.
We wtorek prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut zabójstwa. Jonasz S. złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał się do winy. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Zwłoki Barbary Z., która według mediów miała się trudnić prostytucją, znaleziono w nocy z niedzieli na poniedziałek w jednym z mieszkań w centrum Warszawy przy ul. Chłodnej. Funkcjonariuszy zaalarmował taksówkarz, który czekał na kobietę przed blokiem. Gdy nie zjawiła się w umówionym miejscu i nie odbierała telefonu komórkowego przez następną godzinę, mężczyzna powiadomił o tym policję.
Funkcjonariusze, którzy zjawili się na miejscu, próbowali wejść do mieszkania na pierwszym piętrze, które student pochodzący z Wyszkowa (woj. mazowieckie) wynajmował od dwóch tygodni. Nikt im jednak nie otwierał, ale słychać było odgłosy dobiegające z wnętrza. Na miejsce wezwano straż pożarną.
Gdy policjanci i strażacy po drabinie weszli do lokalu na pierwszym piętrze, przebywający tam mężczyzna zapewnił ich, że nic się nie stało, po czym próbował uciec. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy czekających na zewnątrz mieszkania. Po wejściu do mieszkania policjanci odkryli w łazience poćwiartowane zwłoki kobiety.