Studencka "policja" w Petersburgu będzie pomagać zagranicznym turystom
Władze Petersburga chcą utworzyć do lata przyszłego roku specjalną "policję" złożona ze studentów władającymi obcymi językami, która będzie pomagać zagranicznym turystom - podał petersburski ratusz.
Młodzi funkcjonariusze będą rekrutować się ze studentów szkół wyższych i zostaną skierowani do pracy w miejsca często odwiedzane przez turystów - wyjaśnił szef miejskiego departamentu turystyki Aleksander Prochorenko. - Turyści będą mogli się do nich zwracać z pytaniami o informacje lub zgłaszać popełnione wobec nich przestępstwa - powiedział.
Studencka policja będzie miała uniformy i zostanie wyposażona w łączność z policją municypalną, ale nie otrzyma broni.
Władze Petersburga chcą również wprowadzić w mieście od przyszłego roku system przenośnych alarmów dla turystów i zainstalować kamery wideo na często uczęszczanych trasach.
Według specjalistów od turystyki, grasujący na ulicach Petersburga liczni kieszonkowcy odstraszyli w tym sezonie turystów przyjeżdżających do miasta, nazywanego Wenecją Północy.
Na rozwój turystyki władze Petersburga zamierzają wyasygnować w ciągu pięciu lat miliard rubli (35 mln dolarów) począwszy od 2006 roku.