PolskaStudenci: wykładowcy, zlustrujcie się, oczyśćcie się!

Studenci: wykładowcy, zlustrujcie się, oczyśćcie się!

605 osób podpisało się pod zamieszczonym w Internecie apelem studentów o przeprowadzenie lustracji na polskich uczelniach. Apel został wystosowany po opublikowaniu uchwały senatu Uniwersytetu Warszawskiego, w której władze uczelni skrytykowały obowiązującą ustawę lustracyjną.

"Władze Uniwersytetu Warszawskiego podważają fundamentalną zasadę apolityczności uczelni wyższych, sytuując całą społeczność akademicką po jednej ze stron sporu" - napisali autorzy apelu.

Wezwali też środowiska akademickie do "utrzymania apolityczności uczelni wyższych, przestrzegania obowiązującego prawa i poddania się oczyszczającemu procesowi lustracji". Ich zdaniem, sama lustracja co prawda nie wystarczy, aby wyeliminować wszelkie patologie szkolnictwa wyższego, ale jest niezbędna do oczyszczenia życia akademickiego i dla podniesienia autorytetu szkolnictwa wyższego w Polsce.

"Studenci i absolwenci mają moralne prawo do poznania przeszłości swoich wykładowców, wszyscy obywatele mają prawo do poznania przeszłości tych, którzy kształtują intelektualne oblicze naszego kraju. Próby pokrętnego uzasadniania ucieczki przed prawdą, choćby poprzez odwoływanie się do idei obywatelskiego nieposłuszeństwa, walki Mahatmy Ghandiego czy Martina Luthera Kinga, są poważnym nadużyciem i budzą nasz zdecydowany sprzeciw" - napisano w tekście apelu.

Apel popierają organizacje studenckie, młodzieżowe i obywatelskie: Samorząd Studentów Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Niezależne Zrzeszenie Studentów, Akademickie Stowarzyszenie Katolickie "Soli Deo", Stowarzyszenie "Stop Korupcji", fundacja Instytut Druckiego-Lubeckiego, fundacja Odpowiedzialność Obywatelska, Młodzi Konserwatyści, Stowarzyszenie "FairPlay", Niezależne Forum Akademickie, Forum Młodych PiS, Młodzież Wszechpolska, Stowarzyszenie Konserwatywno-Narodowe Konar, Stowarzyszenie Akcja Młodego Pokolenia "Wszerad" i Stowarzyszenie KoLiber, Sekcja Młodzieżowa Unii Polityki Realnej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)