Studenci pielęgniarstwa oskarżeni o znieważenie staruszki
Przed Sądem Rejonowym dla Krakowa Śródmieścia toczy się proces czwórki byłych studentów pielęgniarstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego, oskarżonych o znieważenie 90-letniej pensjonariuszki Domu Pomocy Społecznej poprzez wykonywanie jej zdjęć w negliżu. Proces toczy się z wyłączoną jawnością.
19.03.2007 | aktual.: 19.03.2007 15:52
Oskarżonymi są byli studenci trzeciego roku pielęgniarstwa UJ: Łukasz R., Jolanta W., Kinga Sz. i Justyna B. Wszyscy zostali wydaleni z uczelni. W stosunku do jednej osoby jest to decyzja prawomocna, trzem pozostałym przysługuje jeszcze odwołanie.
Prokuratura zarzuciła oskarżonym, że 3 sierpnia 2005 roku, podczas odbywania praktyk studenckich, w trakcie zabiegów pielęgnacyjnych brali udział w wykonywaniu zdjęć kompromitujących pensjonariuszkę domu pomocy społecznej. Wykorzystali przy tym nieświadomość i nieporadność pensjonariuszki, wynikającą z jej podeszłego wieku.
Oskarżeni studenci nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień. W kolejnych wyjaśnieniach podali, że pokrzywdzona była świadoma i nie protestowała przeciwko zdjęciom, a jej zachowanie świadczyło o tym, że wyraża zgodę na fotografowanie. Wszystkim oskarżonym grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności.
O sprawie napisał w kwietniu ubiegłego roku dziennik "Fakt", do którego dotarły nagrania wykonane przez Łukasza R. Według gazety, studenci III roku pielęgniarstwa Collegium Medicum UJ podczas praktyk w krakowskim Domu Pomocy Społecznej urządzili sobie sesję fotograficzną z udziałem niepełnosprawnych pacjentów (m.in. rozebranej starszej kobiety), a w szpitalu im. Babińskiego prowokowali ich do zwierzeń, które nagrywali i przesyłali znajomym.
Ze względu na drastyczność sprawy prokuratura potraktowała publikację jako zawiadomienie o przestępstwie i z urzędu wszczęła postępowanie o znieważenie pensjonariuszki, chociaż przestępstwo znieważenia ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego. Do osobnego postępowania wyłączyła sprawę zachowania studentów wobec pacjentów szpitala im. Babińskiego.
Jak poinformowała rzeczniczka UJ Katarzyna Politowska, w związku z wydarzeniami w obu szpitalach osiem osób stanęło przed uczelnianą komisją dyscyplinarną. W wyniku orzeczeń komisji jedna osoba prawomocnie została wydalona z uczelni, dwie inne otrzymały nagany z ostrzeżeniem, a dwie kolejne nagany. Trzy kolejne osoby zostały wydalone z uczelni, ale orzeczenia te nie są jeszcze prawomocne.