PolskaStudenci chcieli pomóc. Okazało się, że kradną samochód

Studenci chcieli pomóc. Okazało się, że kradną samochód

Czwórka mężczyzn pchała mercedesa próbując go uruchomić na warszawskim Rembertowie. Kiedy zaciekawieni sytuacją policjanci podjechali radiowozem, dwóch mężczyzn uciekło. Dwaj studenci, którzy pozostali na miejscu, wydawali się być kompletnie zaskoczeni obrotem sytuacji. Okazało się, że auto było kradzione.

Studenci chcieli pomóc. Okazało się, że kradną samochód
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

17.01.2012 | aktual.: 17.01.2012 17:10

Złodzieje mieli problem z odpaleniem skradzionego samochodu. O pomoc w pchaniu auta poprosili dwóch studentów, którzy zmierzali do sklepu po alkohol. Pogoda była niesprzyjająca, dlatego mężczyźni bez podejrzeń bez problemu zgodzili się na pomoc.

Policjanci przesłuchali studentów w charakterze świadków i natychmiast zajęli się ustaleniem, kim byli faktyczni sprawcy kradzieży z włamaniem mercedesa. W ciągu kilkunastu godzin zatrzymali właściwych sprawców. 27-letni Janusz W. i 19-letni Daniel F. już w momencie zatrzymania przyznali się do popełnionego przestępstwa. Obaj trafili do policyjnej celi. Usłyszą zarzuty kradzieży z włamaniem pojazdu. Grozi im do 10 lat więzienia. Dziś o ich losie zdecyduje prokurator.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)