Strzelce Opolskie. Pościg policji za uciekinierką z poprawczaka

W Strzelcach Opolskich doszło do zatrzymania 22-letniego kierowcy, który próbował uniknąć kontroli drogowej i uciekał przed policją. Wraz z nim w aucie jechała 16-latka. Dziewczyna była poszukiwana. Zbiegła z młodzieżowego ośrodka wychowawczego.

Strzelce Opolskie. Pościg policji za uciekinierką z poprawczaka
Strzelce Opolskie. Pościg policji za uciekinierką z poprawczaka
Źródło zdjęć: © East News
Radosław Opas

Do policyjnego pościgu doszło w Strzelcach Opolskich. Funkcjonariusze widząc mężczyznę siedzącego za kierownicą zaparkowanego audi podeszli do auta w celu przeprowadzenia kontroli. Jak się okazało, w pojeździe znajdował się notowany wcześniej za różne przestępstwa i znany policji 22-letni mieszkaniec powiatu strzeleckiego.

W chwili, gdy policjanci podeszli do pojazdu, młody kierowca ruszył pojazdem i zaczął uciekać.

"Policjanci ruszyli za nim w pościg. Pomimo nadawania wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania mężczyzna nie zamierzał poddać się policyjnej kontroli. Po kilkunastu minutach pościgu 22-latek porzucił samochód i wraz z pasażerką kontynuował ucieczkę pieszo" - poinformowali mundurowi w komunikacie.

Strzelce Opolskie. W aucie była poszukiwana 16-latka

Ostatecznie zarówno mężczyzna, jak i jadąca z nim pasażerka zostali zatrzymani. Zauważył ich przejeżdżający w okolicy inny patrol policji.

Zobacz też: Gorąco w Sejmie. Grzegorz Braun wykluczony z obrad przez brak maseczki

Po ustaleniu tożsamości okazało się, że uciekająca z 22-letnim mieszkańcem powiatu strzeleckiego dziewczyna jest poszukiwana. Uciekła z młodzieżowego ośrodka wychowawczego.

"Nieletnia trafiła już z powrotem do placówki. W porzuconym samochodzie policjanci znaleźli dwa młynki do rozdrabniania narkotyków oraz dwie wagi. W związku z podejrzeniem, że mężczyzna kierował pojazdem pod wpływem środków odurzających została mu pobrana krew do badań" - dodają policjanci.

Notowanemu kierowcy przedstawiono zarzut niezatrzymania się do policyjnej kontroli, do którego się przyznał. Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (172)