Życiu rannej nie zagraża niebezpieczeństwo. Po kilku godzinach od zdarzenia policja zatrzymała podejrzewanego o jej postrzelenie. _ Jest to 46-letni mężczyzna, który wielokrotnie wcześniej przewijał się w materiałach policyjnych_ - powiedział Adam Jasiński z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Wciąż nie wiadomo z czego miał strzelać zatrzymany - policja nie znalazła u niego broni. Wiadomo, że nie miał na nią pozwolenia. Motywem postrzelenia były najprawdopodobniej kłótnie między byłymi małżonkami. (reb)