Strzelanina w Poznaniu: nie ma jeszcze wyników badań krwi
Zielonogórska prokuratura ma w czwartek
otrzymać wyniki badań krwi na zawartość alkoholu i innych środków
(np. odurzających), pobranej od zabitego 29 kwietnia w Poznaniu 19-
latka i jego ranionego kolegi, a także policjantów, którzy do nich
strzelali, biorąc ich za przestępców.
Pierwotnie wyniki miały zostać dostarczone prokuratorom w poniedziałek (17 maja), nastąpiło jednak przesunięcie tego terminu na środę (19 maja).
Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Kazimierz Rubaszewski, termin przesunięto kolejny raz, tym razem na czwartek (20 maja). Wyniki te mają być jednym z dowodów w toczącym się śledztwie. Ma je dostarczyć Zakład Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Poznaniu.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom w środę prokuratura nie otrzyma także wstępnej analizy twardych dysków, na których może znajdować się zapis tragicznych wydarzeń zarejestrowanych przez kamery przemysłowe firmy znajdującej się w pobliżu. Podobnie jak w przypadku badań krwi prawdopodobnie zostaną one przekazane prokuraturze w czwartek.
Zielonogórscy prokuratorzy przesłuchali dotychczas kilkunastu świadków, w tym policjantów uczestniczących w akcji oraz rannego. Poszukiwani są kolejni świadkowie. "W dalszym ciągu trwa przesłuchiwanie kolejnych świadków policjantów i pracowników nadzorujących system monitoringu w firmie zlokalizowanej w pobliżu miejsca zdarzenia" - powiedział Rubaszewski.
29 kwietnia w Poznaniu policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu usiłowali zatrzymać i wylegitymować kierowcę samochodu Rover. Kiedy dwaj młodzi ludzie nie chcieli się zatrzymać, policjanci zaczęli do nich strzelać. Wystrzelili ponad 20 pocisków. Kierowca auta zginął, pasażer został ciężko ranny.
