Strzelanina w centrum Wrocławia. Chuligani zaatakowali policjantów
Strzały w centrum Wrocławia. Naprzeciw policjantów stanęło 20-osobowa grupa napastników.
W niedzielę, 14 września, około godziny 2:00 policjanci patrolujący ulice wrocławskiego Starego Miasta otrzymali informację o ulicznej bijatyce, która wywiązała się między ok. 20 osobami. Do zdarzenia doszło na ul. Kazimierza Wielkiego, przed jednym z klubów w pobliżu kina Nowe Horyzonty. Na miejsce przybyło czterech funkcjonariuszy policji.
Policjanci próbowali rozdzielić bijących się ludzi, lecz niespodziewanie to funkcjonariusze stali się celem ataku grupy chuliganów. Podczas szarpaniny jeden z napastników uderzył policjanta, który odniósł w wyniku ataku niegroźne rany.
Pozostali funkcjonariusze zatrzymali 24-latka, który wymierzył cios ich koledze. Młody mężczyzna był pijany, a badanie potwierdziło w jego organizmie niecałe 2 promile alkoholu.
Po zatrzymaniu jednego z napastników, cała grupa oddaliła się z miejsca zdarzenia, jednak po chwili, widząc jak policjanci prowadzą chuligana do radiowozu, postanowili odbić kolegę z rąk funkcjonariuszy. Podczas ponownego ataku kilku mężczyzn chciało odebrać policjantowi broń służbową. Wtedy policja oddała w powietrze cztery strzały ostrzegawcze.
Grupa chuliganów uciekła, a zatrzymany 24-latek pozostał w rękach policjantów. Zostanie mu postawiony zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza policji. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.
Policja obecnie stara się zatrzymać pozostałych uczestników bijatyki.