Strzelanina pod Poznaniem: podjechali, strzelili, uciekli
Ranny w nogę mężczyzna trafił do szpitala po tym, jak nieznany sprawca postrzelił go, prawdopodobnie z pistoletu. Do zajścia doszło w Komornikach k. Poznania. Poszukiwane są trzy osoby zamieszane w strzelaninę - poinformował Zbigniew Paszkiewicz z biura prasowego
poznańskiej komendy policji.
27.11.2007 | aktual.: 27.11.2007 13:50
Według wstępnych ustaleń policji, na teren warsztatu samochodowego w Komornikach wjechał mercedes sprinter, w którym siedziały trzy osoby. Ze środka wysiadł mężczyzna, który zaczął rozmawiać z innym mężczyzną przebywającym na terenie warsztatu. Doszło do sprzeczki i szamotaniny, w pewnym momencie mężczyzna z mercedesa wyciągnął broń i postrzelił przeciwnika w stopę. Następnie wsiadł do samochodu i odjechał - powiedział rzecznik.
Ranny mężczyzna trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policja nie ujawnia innych okoliczności sprawy. Poszukiwany jest mercedes i osoby nim podróżujące.